Tematyka ekologii i walki o klimat już od dłuższego czasu nadaje kierunek polityce europejskiej, przenika popkulturę i zaprząta głowy zarówno jej zwolenników, jak i osób sceptycznie czy wręcz wrogo do niej nastawionych. A jest się nad czym głowić, bo w dyskusji tej przecinają się wątki moralne, wskazujące na nasze zobowiązania wobec planety, klimatu tudzież przyszłych pokoleń, z ekonomicznymi i gospodarczymi, politycznymi i społecznymi. Trudności wynikają więc nie tylko z powodów światopoglądowych, jak niektórzy mogliby chcieć to widzieć, ale ze złożoności zagadnienia, ważenia argumentów z różnych dziedzin wiedzy, gdzie niepodobna być ekspertem w nich wszystkich. To z kolei pozwala regularnie eliminować z dyskusji argumenty niepożądane poprzez podważenie kompetencji strony polemizującej.