Irena Lasota: Idą huragan i wybory

W różnych krajach rywale polityczni podchodzą do katastrof naturalnych w odmienny sposób. Zależy to od stopnia kataklizmu, od siły rywalizacji politycznych i od panującej wolności słowa.

Publikacja: 11.10.2024 17:00

Irena Lasota: Idą huragan i wybory

Foto: AFP

Rok 2024 zapisał się już jako rok strasznych powodzi, ulew i huraganów. Gdy piszę te słowa, w USA kilka południowych stanów zmaga się jeszcze ze skutkami huraganu Helena, w którym zginęło ok. 300 osób, a tysiące poważnie ucierpiały. Straty finansowe sięgają dziesiątków miliardów dolarów. Tymczasem naciąga groźniejszy jeszcze huragan Milton, przed którym ewakuują się miliony ludzi z Florydy i innych zagrożonych lokalizacji.

Pozostało jeszcze 90% artykułu

Tylko 69 zł za pół roku czytania.

O tym, jak szybko zmienia się świat. Czy będzie pokój na Ukrainie. Co się dzieje w kraju przed wyborami. Teraz szczególnie warto wiedzieć więcej. Wyjaśniamy, tłumaczymy, inspirujemy.

Plus Minus
Michał Szułdrzyński: Donald Trump gra w inną grę, niż to sobie wyobrażają jego polscy zwolennicy
Materiał Promocyjny
Sześćdziesiąt lat silników zaburtowych Suzuki
Plus Minus
Mateusz Dobrowolski: „AI pomogła mi stworzyć dokumentację rozwoju”
Plus Minus
Telefon zaufania, słucham…
Plus Minus
„Trucizna”: Dorzucić coś do kociołka
Plus Minus
"Żelazny sen" - nowe wydanie skandalizującej książki Normana Spinrada
Materiał Promocyjny
Zrozumieć elektromobilność, czyli nie „czy” tylko „jak”