Reklama
Rozwiń

Kataryna: W walce rządu Donalda Tuska z powodzią PiS kibicuje powodzi

Mateusz Błaszczak: „Władza abdykowała, kiedy okazało się, że trzeba rządzić i nie są to przedstawienia PR-owe, no to państwo Tuska się zawaliło. Robią to z sukcesem. Wielka chwała im za to. Ale od czego jest aparat państwowy, jak nie od niesienia pomocy potrzebującym? Symbolem rządu Tuska, Koalicji 13 grudnia nie będą ubłocone buty, tylko ciało ofiary powodzi, które po trzech dniach dopiero zabrane zostało z terenów, po których przeszła powódź”.

Publikacja: 20.09.2024 10:00

Mariusz Błaszczak, szef Klubu Parlamentarnego PiS

Mariusz Błaszczak, szef Klubu Parlamentarnego PiS

Foto: PAP/Leszek Szymański

Prawo i Sprawiedliwość, które do perfekcji opanowało wydobywanie „politycznego złota” z każdego poważnego kryzysu i swoje kolejne kampanie wyborcze budowało w dużej mierze na umiejętnym rozgrywaniu społecznych frustracji i lęków, chyba nie tylko straciło społeczny słuch, ale zwyczajnie zgłupiało. Gdy tysiące ludzi walczą o swoje domy, a często po prostu o życie, partia Jarosława Kaczyńskiego pierwszy tydzień klęski żywiołowej spędza w dużej mierze na – przepraszam za słowo – jałowym zrzędzeniu. Bo naprawdę trudno inaczej nazwać sposób komunikowania się jego najważniejszych polityków, i tych już zasłużonych, i tych dopiero aspirujących do ważnych stanowisk.

Dostęp na ROK tylko za 79zł z Płatnościami powtarzalnymi BLIK

Jak zmienia się Polska, Europa i Świat? Wydarzenia, społeczeństwo, ekonomia i historia w jednym miejscu i na wyciągnięcie ręki.
Subskrybuj i bądź na bieżąco!
Plus Minus
Chaos we Francji rozleje się na Europę
Plus Minus
Podcast „Posłuchaj Plus Minus”: Przereklamowany internet
Plus Minus
Gość „Plusa Minusa” poleca. Joanna Opiat-Bojarska: Od razu wiedziałam, kto jest zabójcą
Plus Minus
„28 lat później”: Memento mori nakręcone telefonem
Plus Minus
„Sama w Tokio”: Znaleźć samą siebie