Reklama

Skąd się wziął bezobjawowy patriotyzm

Nie da się racjonalnie uzasadnić, dlaczego osobista ofiara poniesiona przez kogoś na rzecz wyimaginowanej przez niego wspólnoty, miałaby w jakikolwiek sposób okazać się wiążąca dla innych.

Publikacja: 26.07.2024 10:00

Skąd się wziął bezobjawowy patriotyzm

Foto: Mirosław Owczarek

Czy weteran musi być w podeszłym wieku? Etymologicznie tak, w końcu wykluło się to słowo u progu nowożytności z łacińskiego vetus, czyli stary, wzbogacając ówczesną terminologię militarną na równi z kondotierem (od conductere – prowadzić, przewodzić). „Od kondotiera do weterana” – czy byłoby to atrakcyjne hasło werbunkowe we włoskich wojnach domowych? Niekoniecznie. Poza tym inna była wówczas średnia wieku ludzkiego i inna przeżywalność w starciach: od początku więc, mówiąc o weteranie, myślało się raczej o ciężarze doświadczenia niż lat metrykalnych.

Pozostało jeszcze 97% artykułu

Już za 19 zł miesięcznie przez rok

Jak zmienia się świat i Polska. Jak wygląda nowa rzeczywistość polityczna po wyborach prezydenckich. Polityka, wydarzenia, społeczeństwo, ekonomia i psychologia.

Czytaj, to co ważne.

Reklama
Plus Minus
Jan Maciejewski: Zaczarowana amnestia
Plus Minus
Agnieszka Markiewicz: Dobitny dowód na niebezpieczeństwo antysemityzmu
Plus Minus
Świat nie pęka w szwach. Nadchodzi era depopulacji
Plus Minus
Pierwszy test jedności narodu
Plus Minus
Wirtualni nielegałowie ruszają na Zachód
Reklama
Reklama