Ta rozmowa odbyła się w jednej z kijowskich knajp. Nieopodal budynku mediów publicznych spotkaliśmy się – w czasie wizyty studyjnej organizowanej przez Centrum Mieroszewskiego i Instytut Ukraiński – z grupą analityków zajmujących się putinowską propagandą. To oni zwrócili uwagę na fakt, że choć w pierwszym etapie wojny Ukraina zdecydowanie wygrywała wojnę informacyjną, to w chwili obecnej wcale nie jest to już tak oczywiste. – Rosja uczy się na własnych błędach, wraca do starej tradycji dezinformacji oraz propagandy i zaczyna w wielu miejscach wygrywać – tłumaczył jeden z analityków.