„Konserwatywna” ofensywa Aleksandra Dugina

Z polskiej perspektywy ideologicznych bredni Aleksandra Dugina nie należy lekceważyć. Tradycjonalistyczna międzynarodówka, której zbudowanie postuluje Rosjanin, może być bowiem przekonująca dla części świata. A i w Polsce może znaleźć zwolenników.

Publikacja: 24.05.2024 10:00

Aleksander Dugin przemawia na wiecu w centrum Moskwy na rzecz ludności Donbasu, Moskwa, 11 czerwca 2

Aleksander Dugin przemawia na wiecu w centrum Moskwy na rzecz ludności Donbasu, Moskwa, 11 czerwca 2014 r.

Foto: DZHAVAKHADZE ZURAB/TASS/FORUM

To miał być zupełnie inny tekst. Zimna, analityczna, pozbawiona emocji polemika nie tylko z ideologiem Kremla, ale także z tymi, którzy z różnych powodów uważają, że Rosja może być nowym, konserwatywnym Trzecim Rzymem, nadzieją na tradycyjne odrodzenie, czy choćby głosem sprzeciwu wobec zachodniego nihilizmu lub liberalizmu. Niestety, ten tekst taki nie będzie. Tak się bowiem przypadkowo zdarzyło, że powstaje on po wizycie w Borodziance, Buczy i Irpieniu. Obrazy rozbitych lusterek, domów opuszczonych w pośpiechu, tak by już nigdy do nich nie wrócić, bo nie ma już do czego wracać, strzaskanych żyć, których nie da się odtworzyć choćby z okruchów, bo te spaliły się lub zostały rozkradzione przez rzekomych – jak ich pojmuje Dugin – obrońców tradycji.

Pozostało 95% artykułu

Ten artykuł przeczytasz z aktywną subskrypcją rp.pl.

Wybierz ofertę dla Ciebie.

Na bieżąco o tym, co ważne w kraju i na świecie. Czytaj artykuły z Rzeczpospolitej i wydanie magazynowe Plus Minus.

Subskrybuj Zaloguj się
29,90 zł miesięcznie
Tylko 19,90 zł miesięcznie
Plus Minus
Irena Lasota: Rozbiór Rosji
Plus Minus
„Miasto Meksyk”: Dwa miliony marginesu błędu
Plus Minus
Ten, który przeżył
Plus Minus
Jakub Ekier: Zabójcy z ust do ust
Materiał Promocyjny
Mapa drogowa do neutralności klimatycznej
Plus Minus
„Bad Boys: Ride or Die”: Chłopaki już tak mają
Plus Minus
Pamięć jest najważniejsza