Już za 19 zł miesięcznie przez rok
Jak zmienia się Polska, Europa i Świat? Wydarzenia, społeczeństwo, ekonomia i historia w jednym miejscu i na wyciągnięcie ręki.
Subskrybuj i bądź na bieżąco!
Aktualizacja: 02.07.2025 01:09 Publikacja: 05.04.2024 10:00
Foto: Adobe Stock
Jeśli utrzymanie recepty na antykoncepcję awaryjną jest dla prawicowych radykałów z Ordo Iuris „absolutnym minimum”, to znaczy, że jedynym rozwiązaniem, które byliby w stanie w pełni zaakceptować, jest jej całkowity zakaz. Bo gdy już przestają udawać troskę o zdrowie zepsutych i nieodpowiedzialnych kobiet, podają prawdziwe argumenty. Antykoncepcja awaryjna jest według nich po prostu specyficzną aborcją na bardzo wczesnym etapie rozwoju nowego życia. I nawet jeśli medycyna mówi co innego, to przecież jest jakiś margines marginesu, że w niektórych przypadkach jej zażycie faktycznie prowadzi do obumarcia zarodka pozbawionego możliwości zagnieżdżenia się. Nie jestem lekarzem, ale przyjmuję, że ulotka dołączona do leku nie zawierałaby oczywistego kłamstwa, a czytam w niej, że jeśli już doszło do zapłodnienia, to zastosowanie antykoncepcji awaryjnej nie zaszkodzi rozwijającej się ciąży.
Jak zmienia się Polska, Europa i Świat? Wydarzenia, społeczeństwo, ekonomia i historia w jednym miejscu i na wyciągnięcie ręki.
Subskrybuj i bądź na bieżąco!
Polityka nad Sekwaną to dziś pole eksperymentów, w tym wciągania do władzy partii dotąd izolowanych. Efekt – woj...
W dzisiejszym odcinku podcastu „Posłuchaj Plus Minus” Daria Chibner rozmawia z Konstantym Pilawą z Klubu Jagiell...
Urzeka mnie głębia głosu Dave’a Gahana z zespołu Depeche Mode oraz ładunek emocjonalny ukryty między jego słowam...
„28 lat później” to zwieńczenie trylogii grozy, a zarazem początek nowej serii o wirusie agresji. A przy okazji...
„Sama w Tokio” Marie Machytkovej to książka, która jest podróżą. Wciągającym odkrywaniem świata bohaterki, ale i...
Masz aktywną subskrypcję?
Zaloguj się lub wypróbuj za darmo
wydanie testowe.
nie masz konta w serwisie? Dołącz do nas