„Mafia po fińsku”: Kryminał chandlerowsko-marksistowski

Popularność skandynawskich kryminałów nie maleje. Najnowszy dowód – serial „Mafia po fińsku”.

Publikacja: 16.02.2024 17:00

„Mafia po fińsku”: Kryminał chandlerowsko-marksistowski

Foto: CHANNEL  4

Zostatniego raportu o bezpieczeństwie w pierwszej 15 krajów z najmniejszą przestępczością znajdują się zarówno Finlandia, jak i Dania oraz Islandia. Stosunkowo spokojną Polskę wyprzedza też Norwegia, a nawet Szwecja, o której tyle mówi się w kontekście „zakazanych dzielnic”, do których policja rzekomo boi się wjeżdżać. Skąd więc popularność skandynawskich kryminałów, które przedstawiają ów zakątek świata jako wyjątkowo niebezpieczny?

Pozostało 89% artykułu

Ten artykuł przeczytasz z aktywną subskrypcją rp.pl

Teraz 4 zł za tydzień dostępu do rp.pl!

Na bieżąco o tym, co ważne w kraju i na świecie. Rzetelne informacje, różne perspektywy, komentarze i opinie. Artykuły z Rzeczpospolitej i wydania magazynowego Plus Minus.

Plus Minus
„Ostatnia przysługa”: Kobieta w desperacji
Plus Minus
„Wieczne państwo. Opowieść o Kazachstanie": Władza tłumaczyć się nie musi
Plus Minus
"Nobody Wants to Die”: Retrokryminał z przyszłości
Plus Minus
Krzysztof Janik: Państwo musi czasem o siebie zadbać
Materiał Promocyjny
Mity i fakty – Samochody elektryczne nie są ekologiczne
Plus Minus
Z rodzinnych sag tylko Soprano