Aktualizacja: 18.05.2025 13:24 Publikacja: 02.02.2024 17:00
Jedno z kilku miejsc upamiętniających masakrę na Northern Illinois University z 14 lutego 2008 r., w której z ręki Stevena Kazmierczaka zginęło pięcioro studentów, a 18 zostało rannych
Foto: Abog/wikipedia
Walentynki, 14 lutego 2008 roku. Wyobrażam sobie Steve’a siedzącego na krawędzi łóżka w zrujnowanym Travelodge. Pali newporta. Stęchły zapach starych papierosów, ludzi, którzy przeszli przez ten pokój. Wiem, że jest ubrany w czarne spodnie, czarne buty, czarny T-shirt z napisem „Terrorysta” wypisanym białymi literami nad czerwonym karabinem AK-47. Czarna czapka nad ciemnymi oczami, wąska twarz. Cienkie usta, niemal zero podbródka. Wyskubane brwi. Ogolił włosy łonowe.
W najnowszym odcinku podcastu „Posłuchaj Plus Minus” gościem Darii Chibner był Cezary Boryszewski – redaktor nac...
Znawcy twórczości Krystiana Lupy nie mają wątpliwości, że nikt lepiej nie przeniósłby na deski sceniczne „Czarod...
„Amerzone – Testament odkrywcy” to wyprawa w świat zapomnianych krain.
W drugim tomie „Filozoficznego Lema” widać ujemną ocenę pisarza dla ludzkości.
Czy z przeciętnej powieści może powstać dobry serial? „Fatalny rejs” dowodzi, że tak.
Masz aktywną subskrypcję?
Zaloguj się lub wypróbuj za darmo
wydanie testowe.
nie masz konta w serwisie? Dołącz do nas