„Siódemka. SzÓs polskich królowa”: Mijając ze sceny Wodzisław i Jędrzejów

Ciąg fantastycznych przygód na krajowej siódemce kończy się apokaliptyczną wizją ataku Rosji na Polskę. Tak było w powieści Ziemowita Szczerka z 2014 r. i tak jest w przekonującej teatralnej adaptacji „Siódemki” Rafała Szumskiego.

Publikacja: 01.12.2023 17:00

„Siódemka. SzÓs polskich królowa”: Mijając ze sceny Wodzisław i Jędrzejów

Foto: mat.pras.

Szedłem na premierę spektaklu „Siódemka. SzÓs polskich królowa” z nastawieniem mieszanym. To adaptacja powieści Ziemowita Szczerka „Siódemka” z roku 2014. Kojarzę go jako publicystę lewicowego, ale przede wszystkim mainstreamowego, tropiącego tych, co odbiegają od kanonu politpoprawności. Zarazem adaptację firmuje Teatr Ochoty. Jego premiery mają urok teatru trochę offowego, a jednak perfekcyjnie profesjonalnego. Co sezon dyrektor Igor Gorzkowski dobiera kolejną piątkę młodych aktorów i każe jej grać z sukcesami w diametralnie różnym repertuarze.

Pozostało 87% artykułu

Ten artykuł przeczytasz z aktywną subskrypcją rp.pl

Teraz 4 zł za tydzień dostępu do rp.pl!

Na bieżąco o tym, co ważne w kraju i na świecie. Rzetelne informacje, różne perspektywy, komentarze i opinie. Artykuły z Rzeczpospolitej i wydania magazynowego Plus Minus.

Plus Minus
„Ostatnia przysługa”: Kobieta w desperacji
Plus Minus
„Wieczne państwo. Opowieść o Kazachstanie": Władza tłumaczyć się nie musi
Plus Minus
"Nobody Wants to Die”: Retrokryminał z przyszłości
Plus Minus
Krzysztof Janik: Państwo musi czasem o siebie zadbać
Materiał Promocyjny
Mity i fakty – Samochody elektryczne nie są ekologiczne
Plus Minus
Z rodzinnych sag tylko Soprano