Tylko 99 zł za rok czytania.
Co zyskasz kupując subskrypcję? - możliwość zakupu tysięcy ebooków i audiobooków w super cenach (-40% i więcej!)
- dostęp do treści RP.PL oraz magazynu PLUS MINUS.
Aktualizacja: 30.04.2025 23:33 Publikacja: 01.09.2023 17:00
Jacek Janiszewski jako minister rolnictwa na konferencji prasowej, sierpień 1998 roku
Foto: tomasz gzell/pap
Plus Minus: Czy sytuacja na wsiach jest tak zła, jak twierdzi Michał Kołodziejczak, lider rolniczych protestów, czy po prostu szef Agrounii jest utalentowanym politykiem, który potrafił wydobyć na światło dzienne tlący się potencjał buntu?
Na tzw. krzywdzie rolników, którzy są zawsze niezadowoleni, choćby nie wiem jak dobrze im się wiodło, zawsze można robić trochę polityki. Nie oceniam tego buntu, który wyniósł Kołodziejczaka do wielkiej polityki, jako dużego. Dzisiejszej sytuacji nie można porównać do przełomu lat 80. i 90., kiedy doszło do zmiany ustroju albo nawet do lat 1998–1999, kiedy rynki światowe się waliły, a Polska była totalnie uzależniona od Wschodu. Przykładowo 80 proc. pogłowia świń kupowały od polskich rolników dwa państwa – Rosja i Ukraina, które w 1998 roku praktycznie zbankrutowały. Na szczęście polskie rolnictwo znalazło nowe rynki zbytu. A dzięki wejściu Polski do Unii Europejskiej stanęło mocno na nogach. Pamiętam moje spory z Andrzejem Lepperem, który do końca był przeciwny wejściu Polski do Unii Europejskiej. Pamiętam też te narzekania niektórych polityków, że nasi rolnicy dostają mniejsze dopłaty od europejskich i przez to będą bankrutować. Tłumaczyłem, że to nie nastąpi, bo nasi rolnicy jeszcze długo będą mieli niższe koszty produkcji i z czasem wszystko się wyrówna, co też się stało.
„Cannes. Religia kina” Tadeusza Sobolewskiego to książka o festiwalu, filmach, artystach, świecie.
„5 grudniów” to powieść wybitna. James Kestrel po prostu zna się na tym, o czym pisze; Hawaje z okresu II wojny,...
„BrainBox Pocket: Kosmos” pomoże poznać zagadki wszechświata i wyćwiczyć pamięć wzrokową.
Naukowcy zastanawiają się, jak rozwijać AI, by zminimalizować szkody moralne.
Warunków przyspieszenia transformacji technologicznej nad Wisłą jest wiele. Potrzebne są inwestycje w pracowników, w tym ich szkolenia, ale też dbałość o zdrowie. Nieodzowne są też ułatwienia natury prawnej i jak zawsze – finansowanie.
„The Electric State” to najsłabsze dzieło w karierze braci Russo i prawdopodobnie najdroższy film w historii Net...
Masz aktywną subskrypcję?
Zaloguj się lub wypróbuj za darmo
wydanie testowe.
nie masz konta w serwisie? Dołącz do nas