Reklama

Depeche Mode i polscy „depesze”. „Jadę na 12 koncertów”

To ścieżka muzyczna mojego życia – mówi o twórczości Depeche Mode jedna z polskich miłośniczek grupy. Wraz z innymi „depeszami” tworzy wyjątkową fanowską subkulturę, która przetrwała już w Polsce cztery dekady.

Publikacja: 28.07.2023 17:00

Polscy „depesze” na koncercie zawsze dobrze przygotowani. Na zdjęciu podczas występu Depeche Mode na

Polscy „depesze” na koncercie zawsze dobrze przygotowani. Na zdjęciu podczas występu Depeche Mode na Stadionie Narodowym w Warszawie w 2013 r.

Foto: PAP/Jacek Turczyk

Subkultura fanów Depeche Mode to fenomen, wyjątkowa wspólnota, ale i całe zjawisko kulturowe. Od lat za grupą ciągnie się gigantyczna społeczność. To nie tylko muzyka, to pewien styl życia. Jej członkowie są silnie ze sobą związani. Wyrośli w szarej rzeczywistości Polski lat 80. i wciąż trwają – przekonuje Małgorzata, fanka zespołu, psycholog spod Warszawy.

Depeche Mode to z języka francuskiego szybka moda. Od lat 80. fascynacja zespołem nie przemija. Dawni fani dorastają wraz z zespołem, wciągając swoje rodziny, dzieci i przyjaciół. Dzisiaj to jedna z najbardziej wyrazistych grup fanów w Polsce.

Pozostało jeszcze 96% artykułu

Już za 19 zł miesięcznie przez rok

Jak zmienia się świat i Polska. Jak wygląda nowa rzeczywistość polityczna po wyborach prezydenckich. Polityka, wydarzenia, społeczeństwo, ekonomia i psychologia.

Czytaj, to co ważne.

Reklama
Plus Minus
Gość „Plusa Minusa” poleca. Diana Brzezińska: Bachata i morderstwa
Plus Minus
„Gra w kości”: Święte kości
Plus Minus
„Przyjaciele muzeum”: Sztuka zdobywania darczyńców
Plus Minus
„Mafia: The Old Country”: Wyspa jak z krwawego obrazka
Plus Minus
„Lato 69”: Edukacja seksualna
Reklama
Reklama