Reklama
Rozwiń

„Dzień Matki”: Efektowne lanie od matki

„Dzień Matki” niewiele ma w sobie z matczynej czułości i ciepła. To brutalne, „amerykańskie” kino w polskim wydaniu.

Publikacja: 09.06.2023 17:00

„Dzień Matki”, reż. Mateusz Rakowicz, dystr. Netflix

„Dzień Matki”, reż. Mateusz Rakowicz, dystr. Netflix

Foto: materiały prasowe

Pierwsza scena filmu, rozgrywająca się nocą pod sklepem monopolowym w jednym z dużych polskich miast, nie pozostawia żadnych wątpliwości. Oto Netflix po raz kolejny – chociażby po „Planie lekcji” Daniela Markowicza – proponuje widzom rodzime kino sensacyjne klasy B. Proste, tandetne, pozbawione choćby namiastki prawdopodobieństwa. Ale czy można opisać je inaczej, skoro we wspomnianym prologu mocno nieświeża kobieta spuszcza łomot kilku osiłkom napastującym na parkingu dwie młode kobiety?

Pozostało jeszcze 89% artykułu

Już za 19 zł miesięcznie przez rok

Jak zmienia się Polska, Europa i Świat? Wydarzenia, społeczeństwo, ekonomia i historia w jednym miejscu i na wyciągnięcie ręki.

Subskrybuj i bądź na bieżąco!

Reklama
Plus Minus
Gość „Plusa Minusa” poleca. Rafał Lisowski: Dla oddechu czytam komiksy
Materiał Promocyjny
25 lat działań na rzecz zrównoważonego rozwoju
Plus Minus
Cédric Klapisch: Nie wiemy, co będzie z nami za pięć lat
Plus Minus
„Pasterzy jest coraz mniej. Reportaż z Krety”: Chcesz być mężczyzną? Gdzie twoja broń?
Plus Minus
Gdzie Czyngis-chan wciąż żyje
Plus Minus
Kobiety musiały walczyć, by móc uprawiać sport. „Przewodnik Katolicki”: Łatwo o zgorszenie
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama