Kobiety kontra mężczyźni. Czy aby na pewno?

Hasła o kobiecej energii, sprawczości, buntowniczości i zaufaniu swoim odczuciom przy bliższym zbadaniu okazują się służyć narzucaniu nowych ról społecznych. W ich ramach kobieta ma troszczyć się o planetę, wyrażać empatię i solidarność z innymi grupami wykluczonymi. Gdzie jest miejsce na jej indywidualizm?

Publikacja: 31.03.2023 17:00

Kobiety kontra mężczyźni. Czy aby na pewno?

Foto: mat.pras.

Niedawna dyskusja pod zapowiedzią jednego z odcinków podcastu firmowanego przez pismo „Kosmos dla Dziewczynek” doskonale ukazała konflikt między promowanym w mainstreamowych mediach rodzajem feminizmu a podstawowymi intuicjami, z powodu których wiele kobiet i dziewcząt w jakiejś mierze utożsamia się z feminizmem. Wspomniana zapowiedź, opublikowana 16 lutego, brzmiała:

„Zapomnij o księżniczkach! Postacie silnych dziewcząt, buntowniczek, niepokornych protagonistek i wojowniczek, masowo pojawiają się we współczesnej fantastyce młodzieżowej. Problem polega na tym, że jak »poskrobiesz« głębiej, te intrygujące heroiny niekoniecznie chcą zmiany społecznej i koncentrują się głównie na sobie. Czym jest fake feminizm, który zagnieździł się we współczesnej literaturze młodzieżowej, opowie ekspertka (…)”.

Pozostało 96% artykułu

Kontynuuj czytanie tego artykułu w ramach subskrypcji rp.pl

Na bieżąco o tym, co ważne w kraju i na świecie. Rzetelne informacje, różne perspektywy, komentarze i opinie. Artykuły z Rzeczpospolitej i wydania magazynowego Plus Minus.

Plus Minus
Czemu polscy trenerzy nie pracują na Zachodzie? "Marka w Europie nie istnieje"
Plus Minus
Wojna, która nie ma wybuchnąć
Plus Minus
Ludzie listy piszą (do władzy)
Plus Minus
"Last Call Mixtape": W pułapce algorytmu
Plus Minus
„Lękowi. Osobiste historie zaburzeń”: Mięśnie wiecznie napięte