Robert Mazurek: Co lubią trupy

Niech pan przyjedzie na mój pogrzeb. Będzie strasznie nudno, ale przynajmniej nieboszczyk będzie fajny. Tymi słowy mnie pożegnał. Umarł trzy miesiące później i się sprawdziło. Pogrzeb był nudny.

Publikacja: 10.03.2023 17:00

Robert Mazurek: Co lubią trupy

Foto: Fotorzepa/Robert Gardziński

Kard. Kozłowiecki, bo to on mnie tak żegnał, miał 96 lat, potężny dystans do siebie i niewiarygodne poczucie humoru. Ale pogrzeb, na który nie udało mi się zresztą do Zambii dojechać, ponoć był faktycznie okrutnie nudny i baaardzo oficjalny. W dodatku pochowali go pod kościołem, a nie tak jak chciał, w buszu. Kardynał miał 56 lat, kiedy po raz pierwszy napisał w jednym z listów, że grabarze się na niego krzywo patrzą. Faktycznie, w końcu przeżył ich kilka pokoleń, nie dając nikomu zarobić.

Pozostało jeszcze 90% artykułu

Tylko 99 zł za rok czytania.

Tylko teraz! RP.PL i NEXTO.PL razem w pakiecie!
Co zyskasz kupując subskrypcję? - możliwość zakupu tysięcy ebooków i audiobooków w super cenach (-40% i więcej!)
- dostęp do treści RP.PL oraz magazynu PLUS MINUS.
Plus Minus
„Cannes. Religia kina”: Kino jak miłość życia
Plus Minus
„5 grudniów”: Długie pożegnanie
Plus Minus
„BrainBox Pocket: Kosmos”: Pamięć szpiega pod presją czasu
Plus Minus
„Moralna AI”: Sztuczna odpowiedzialność
Materiał Promocyjny
Tech trendy to zmiana rynku pracy
Plus Minus
„The Electric State”: Jak przepalić 320 milionów
Materiał Partnera
Polska ma ogromny potencjał jeśli chodzi o samochody elektryczne