Reklama

Królowa kubańskiej rewolucji

Alicia Alonso jest jedyną tancerką, której scenicznym partnerem został własny wnuk, choć wydawało się, że z kariery będzie musiała zrezygnować pół wieku wcześniej, gdy zaczęła tracić wzrok. To tylko jedno z niezwykłych zdarzeń z jej burzliwego, długiego życia.

Aktualizacja: 28.03.2016 14:48 Publikacja: 25.03.2016 06:00

Bywa porównywana ze słynną meksykańską malarką Fridą Kahlo, bo też wiele je łączy: epoka, w której działały, temperament, fascynująca uroda, zainteresowanie nimi mężczyzn, ale i choroba, z której skutkami musiały się zmagać niemal od najmłodszych lat. A także to, że chciały związać swój życiorys z rewolucją, jaka dokonała się w ich krajach. W ich biografiach są też pewne niejasności z datą urodzin. Frida Kahlo twierdziła, że przyszła na świat w 1910 roku, kiedy w Meksyku wybuchła rewolucja społeczna. W rzeczywistości urodziła się trzy lata wcześniej. W przypadku Alicii Alonso źródła podają 21 grudnia 1920 lub 21 grudnia 1921 roku, a ona nie bardzo ma ochotę precyzować tę datę.

Pozostało jeszcze 95% artykułu

Już za 19 zł miesięcznie przez rok

Jak zmienia się świat i Polska. Jak wygląda nowa rzeczywistość polityczna po wyborach prezydenckich. Polityka, wydarzenia, społeczeństwo, ekonomia i psychologia.

Czytaj, to co ważne.

Reklama
Plus Minus
„Wyrok”: Wojna zbawienna, wojna błogosławiona
Plus Minus
„Arnhem. Dług hańby”: Żelazne spadochrony
Plus Minus
„Najdalsza Polska. Szczecin 1945-1950”: Miasto jako pole gry
Plus Minus
„Dragon Ball Z: Kakarot: Daima”: Niby nie rewolucja, ale wciąga
Plus Minus
„ZATO. Miasta zamknięte w Związku Radzieckim i Rosji”: Wstęp wzbroniony
Materiał Promocyjny
Firmy coraz częściej stawiają na prestiż
Reklama
Reklama