Reklama
Rozwiń
Reklama

Jan Maciejewski: Konfederacja czy kompleksy?

Żeby otworzyć się na innych, trzeba samemu być wspólnotą. Żeby móc miłować bliźniego, a nie tylko wykorzystywać go jako narzędzie do leczenia własnych kompleksów, na początek trzeba pokochać samego siebie.

Publikacja: 13.01.2023 17:00

Jan Maciejewski: Konfederacja czy kompleksy?

Foto: Fotorzepa/Robert Gardziński

Nie tylko wojna rozpoczęła się dziesięć miesięcy temu. Swój początek, a raczej nową odsłonę, datuje też od 24 lutego 2022 roku unikalna, przednowożytna forma istnienia Polaków w historii. Konfederacja (bez skojarzeń z pewnym politycznym ugrupowaniem o tej nazwie) – oddolny, masowy ruch, obywatelskie przymierze. Potwierdzenie, dowód, że to obywatele są prawdziwym suwerenem Rzeczypospolitej. W tym przypadku formułę konfederacji przyjął heroiczny, solidarnościowy zryw pomocy dla Ukraińców. Ręka w rękę pracowały ze sobą panie z kółek różańcowych z tymi spod znaku błyskawicy. To doświadczenie może, a nawet powinno stać się aktem założycielskim nowego, polskiego nacjonalizmu. Niepojętego jednak w kategoriach wspólnoty krwi, ale idei wolności; projektu skierowanego przeciw wschodniemu despotyzmowi.

Pozostało jeszcze 84% artykułu

RP.PL i The New York Times!

Kup roczną subskrypcję w promocji - duet idealny i korzystaj podwójnie!

Zyskujesz:

- Roczny dostęp do The New York Times, w tym do: News, Games, Cooking, Audio, Wirecutter i The Athletic.

- RP.PL — rzetelne i obiektywne źródło najważniejszych informacji z Polski i świata z dodatkową weekendową porcją błyskotliwych tekstów magazynu PLUS MINUS.

Reklama
Plus Minus
Posłuchaj „Plus Minus”: Granice wolności słowa w erze algorytmów
Plus Minus
„Grupa krwi": Duch ludowej historii Polski
Plus Minus
„Mroczna strona”: Internetowy ściek
Plus Minus
„Football Manager 26”: Zmagania na boisku
Materiał Promocyjny
Jak budować strategię cyberodporności
Reklama
Reklama
REKLAMA: automatycznie wyświetlimy artykuł za 15 sekund.
Reklama
Reklama