Luksusowy statek wycieczkowy. Na pokładzie bardzo bogaci ludzie. Od rosyjskiego oligarchy z żoną i kochanką czy brytyjskich handlarzy bronią zaczynając, na sławach modelingu kończąc. Jest też zapijaczony kapitan statku, lubujący się w cytowaniu Marksa. I załoga, gotowa spełnić każdą zachciankę pasażerów, uczona, że nie istnieje słowo „nie”. W czasie sztormu statek tonie i nie jest to „elegancka” katastrofa. Próbujących się ratować pasażerów dopada choroba morska, pokład zalewa obrzydliwa fala wymiocin i fekaliów. A Ostlund przedłuża te sceny, delektując się nimi przez 15 minut.
Czytaj dalej. Tylko 29,90 zł miesięcznie
Dostęp do serwisu rp.pl, w tym artykuły z Rzeczpospolitej i Plus Minus.
Możesz zrezygnować w każdej chwili.