Już za 19 zł miesięcznie przez rok
Jak zmienia się świat i Polska. Jak wygląda nowa rzeczywistość polityczna po wyborach prezydenckich. Polityka, wydarzenia, społeczeństwo, ekonomia i psychologia.
Czytaj, to co ważne.
Aktualizacja: 25.08.2025 13:31 Publikacja: 30.12.2022 17:00
Foto: Adobe Stock
Argument animalny, którego naturalnie nie mylimy z elementem animalnym, działa co najmniej od czasu odkrycia dokonanego przez wielkiego polskiego uczonego Andrzeja Bursy, który w swej wiekopomnej pracy „Pantofelek” owe odkrycie zanotował. Istotnie, „Dzieci są milsze od dorosłych/zwierzęta są milsze od dzieci”. Uzbrojeni w tę wiedzę nie tylko wiemy, jak argumentować, ale i o co prowadzić batalie.
Taka Brigitte Bardot, francuska wersja Mai Ostaszewskiej w stylu retro, kroczy ścieżką wytyczoną przez dzieła polskiego odkrywcy. Od lat walczy w obronie małych foczek, zwalcza przemysł futrzarski i w ogóle przejęta jest dobrostanem – cóż za cudowne słowo – zwierząt. Ta sama madame Brigitte bez skrępowania opowiada o swych aborcjach, o prawo do których zabiega, a maleńkiego synka nazywała nowotworem, szczerze nienawidząc go od chwili poczęcia, by ostatecznie wyrzucić go z domu i zerwać wszelkie kontakty, gdy chłopiec miał 12 lat. Zrozumiałe, był już całkiem dorodną foką i w dodatku nie miał futra.
Jak zmienia się świat i Polska. Jak wygląda nowa rzeczywistość polityczna po wyborach prezydenckich. Polityka, wydarzenia, społeczeństwo, ekonomia i psychologia.
Czytaj, to co ważne.
Co nie do końca udaje się Ishbel Szatrawskiej w fabule, pisarka nadrabia stylem. Pod tym względem „Wyrok” jest r...
Lektura „Długu hańby” wywołuje gorycz: brygadę Sosabowskiego montowano po to, by zrzucić ją w Polsce podczas wal...
Choć w Szczecinie zaangażowanych regionalistów nie brakuje, to obszerną i przystępną pracę o ich mieście stworzy...
„Dragon Ball Z: Kakarot: Daima” bazuje na popularnym serialu animowanym zarówno fabularnie, jak i wizualnie.
Do początku lat 90. nie było żadnej informacji o ZATO. Tajemnicze miasta zamknięte formalnie nie istniały.
Kiedyś dotacje, teraz raczej kredyty na preferencyjnych warunkach. Podejście Brukseli do finansowania rozwoju przedsiębiorstw z branży rolno-spożywczej ewoluuje, ale niezmienne jest to, że wciąż firmy mogą liczyć na wsparcie. Co więcej, już nie tylko ze środków unijnych, ale także krajowych.
Masz aktywną subskrypcję?
Zaloguj się lub wypróbuj za darmo
wydanie testowe.
nie masz konta w serwisie? Dołącz do nas