Reklama

Bogusław Chrabota: Piłka nożna w kolorze krwi

Budzą sprzeciw katarski rasizm i nietolerancja. Ale nasz protest w czasie mundialu powinien odnosić się także do krwawych dyktatur, które chowają się za plecami narodowych reprezentacji.

Publikacja: 02.12.2022 17:00

Bogusław Chrabota: Piłka nożna w kolorze krwi

Foto: AFP

Nienawidzę reżimów, które mordują swoje dzieci. Jest ich na świecie sporo. Ostatnio na szczycie zbrodniczej piramidy znów znalazł się Iran ajatollahów. Kolejne zamordowane z zimną krwią dziecko, tym razem 22-letnia Mahsa Amini, poruszyło irańskie ulice. Ludzie, zwłaszcza młodzież, wyszli na ulice. Rozpoczęła się fala rozruchów.

Władza skierowała przeciwko protestującym nie tylko policję, ale też dużo brutalniejsze oddziały Korpusu Strażników Rewolucji Islamskiej. Potocznie uważa się ich za fanatyków religijnych, ale to błąd. Nie wszyscy są fanatykami, choć właśnie im służą. Nie są też zwykłą siłą militarną. Strażnicy Rewolucji to masywna organizacja łącząca w skomplikowaną sieć dziesiątki fundacji, przedsiębiorstw, szkół, a nawet banki. Rodzaj postrewolucyjnej nomenklatury, której działacze na równi z wojskowymi pełnią funkcje administracyjne, finansowe i społeczne. Zarządzają przemysłem zbrojeniowym, budują mosty, porty, tunele, meczety. Kontrolują wyższe uczelnie. Wydają prasę, zarządzają internetem, telewizją.

Pozostało jeszcze 82% artykułu

Tylko 19 zł miesięcznie przez cały rok.

Bądź na bieżąco. Czytaj sprawdzone treści od Rzeczpospolitej. Polityka, wydarzenia, społeczeństwo, ekonomia i psychologia.

Treści, którym możesz zaufać.

Reklama
Plus Minus
„Wszystko jak leci. Polski pop 1990-2000”: Za sceną tamtych czasów
Plus Minus
„Eksplodujące kotki. Gra planszowa”: Wrednie i losowo
Plus Minus
„Jesteś tylko ty”: Miłość w czasach algorytmów
Plus Minus
„Harry Angel”: Kryminał w królestwie ciemności
Plus Minus
Gość „Plusa Minusa” poleca. Sebastian Jagielski: Czego boją się twórcy
Reklama
Reklama