Tylko 99 zł za rok czytania.
Co zyskasz kupując subskrypcję? - możliwość zakupu tysięcy ebooków i audiobooków w super cenach (-40% i więcej!)
- dostęp do treści RP.PL oraz magazynu PLUS MINUS.
Aktualizacja: 30.06.2025 17:55 Publikacja: 30.09.2022 17:00
Javier Marías (1951–2022)
Foto: ULF ANDERSEN/Ulf Andersen/Aurimages/AFP
Twórczość Javiera Maríasa poznałem dość późno, bo dopiero w 2010 roku, gdy ukazał się pierwszy tom jego wybitnej trylogii „Twoja twarz jutro”. Wcześniej hiszpański pisarz wprawdzie był w Polsce publikowany, ale mimo międzynarodowego uznania nie zaistniał u nas tak, jak choćby w Niemczech, gdzie jego „Serce tak białe” sprzedało się w milionie egzemplarzy. I to raczej jego bestsellerowy status za zachodnią granicą powinien dziwić, Marías bowiem pisał dla – by sięgnąć po jego ukochanego Shakespeare’a i „Henryka V” – „happy few”. A przynajmniej tak mogłoby się wydawać, bo przecież jego powieści roją się od literackich nawiązań, postmodernistycznych chwytów, a przede wszystkim niekończących się dygresji.
Polityka nad Sekwaną to dziś pole eksperymentów, w tym wciągania do władzy partii dotąd izolowanych. Efekt – woj...
W dzisiejszym odcinku podcastu „Posłuchaj Plus Minus” Daria Chibner rozmawia z Konstantym Pilawą z Klubu Jagiell...
Urzeka mnie głębia głosu Dave’a Gahana z zespołu Depeche Mode oraz ładunek emocjonalny ukryty między jego słowam...
„28 lat później” to zwieńczenie trylogii grozy, a zarazem początek nowej serii o wirusie agresji. A przy okazji...
„Sama w Tokio” Marie Machytkovej to książka, która jest podróżą. Wciągającym odkrywaniem świata bohaterki, ale i...
Lubił się wygłupiać, miał dar naśladowania, był spontaniczny. Tymczasem utrwalono w Polakach wizerunek Fryderyka...
Masz aktywną subskrypcję?
Zaloguj się lub wypróbuj za darmo
wydanie testowe.
nie masz konta w serwisie? Dołącz do nas