Imperium kontratakuje. Czy Netflix przetrwa napór Disneya i HBO?

Weszliśmy w decydującą fazę walki o rynek streamingowy. Wielkie studia w Hollywood zorientowały się, że Netflix próbuje im wykraść ogień, i przystąpiły do kontrataku. Czy teraz zgniotą go za to, że podniósł rękę na kina?

Aktualizacja: 13.05.2022 15:54 Publikacja: 13.05.2022 10:00

„Batman” był spektakularnym przykładem dystrybucji hybrydowej. Po sześciu tygodniach od premiery kin

„Batman” był spektakularnym przykładem dystrybucji hybrydowej. Po sześciu tygodniach od premiery kinowej trafił 18 kwietnia na HBO Max. Był przebojem zarówno w kinach (ok. 800 mln dol. wpływów), jak i na platformie VOD (ponad 4 mln obejrzeń w pierwszy weekend)

Foto: materiały prasowe

Tak jak do niedawna uznawano go za telewizyjnego króla Midasa, który zamienia w złoto wszystko, czego się dotknie, tak w ostatnim czasie zaczął się stawać innym królem – tym, który jest nagi. Niegdyś chwalony bez umiaru, dziś chłopiec do bicia, producent „kina klasy N", niewytrzymujący jakościowej próby z innymi platformami cyfrowymi, m.in. Disney+ i HBO Max. I coraz częściej wróży mu się rychłą śmierć albo w najlepszym wypadku marginalizację.

Pozostało 98% artykułu

Teraz 4 zł za tydzień dostępu do rp.pl!

Kontynuuj czytanie tego artykułu w ramach subskrypcji rp.pl

Na bieżąco o tym, co ważne w kraju i na świecie. Rzetelne informacje, różne perspektywy, komentarze i opinie. Artykuły z Rzeczpospolitej i wydania magazynowego Plus Minus.

Plus Minus
Irena Lasota: Byle tak dalej
Plus Minus
Łobuzerski feminizm
Plus Minus
Jaka była Polska przed wejściem do Unii?
Plus Minus
Latos: Mogliśmy rządzić dłużej niż dwie kadencje? Najwyraźniej coś zepsuliśmy
Plus Minus
Żadnych czułych gestów