Już za 19 zł miesięcznie przez rok
Jak zmienia się świat i Polska. Jak wygląda nowa rzeczywistość polityczna po wyborach prezydenckich. Polityka, wydarzenia, społeczeństwo, ekonomia i psychologia.
Czytaj, to co ważne.
Aktualizacja: 03.05.2022 17:00 Publikacja: 29.04.2022 10:00
Zespół wystawy „Przeczarowując świat” na tle fresków w Palazzo Schifanoia w Ferrarze. Od lewej: Wojciech Szymański, Małgorzata Mirga-Tas, Joanna Warsza
Foto: Fotorzepa, Daniel Rumiancew
W Pawilonie Polskim stworzyła niezwykłą gigantyczną instalację „Przeczarowując świat", przypominającą pałac z tkanin, wypełniających 12 paneli o wysokości 4,6 m. Instalacja opowiada o wędrówce obrazów i wzajemnych wpływach kultury romskiej, polskiej i europejskiej. Projekt, przygotowany z kuratorami Joanną Warszą i Wojciechem Szymańskim, doskonale współbrzmi z przewodnim hasłem tegorocznej Międzynarodowej Wystawy Sztuki – La Biennale di Venezia: „The Milk of Dreams"(„Mleko snów"), zapożyczonym przez kuratorkę Biennale Cecilię Alemani z książki Leonory Carrington, surrealistycznej malarki i pisarki, opisującej świat przez pryzmat wyobraźni, gdzie wszystko może się zmienić, a każdy przejść metamorfozę.
Jak zmienia się świat i Polska. Jak wygląda nowa rzeczywistość polityczna po wyborach prezydenckich. Polityka, wydarzenia, społeczeństwo, ekonomia i psychologia.
Czytaj, to co ważne.
Weto Karola Nawrockiego do ustawy o pomocy uchodźcom wojennych uderza w Ukraińców, ale jeszcze mocniej w nasze p...
Co nie do końca udaje się Ishbel Szatrawskiej w fabule, pisarka nadrabia stylem. Pod tym względem „Wyrok” jest r...
Lektura „Długu hańby” wywołuje gorycz: brygadę Sosabowskiego montowano po to, by zrzucić ją w Polsce podczas wal...
Choć w Szczecinie zaangażowanych regionalistów nie brakuje, to obszerną i przystępną pracę o ich mieście stworzy...
Do języka potocznego przeszło nieco romantyczne powiedzenie o tym, by może jednak rzucić wszystko i wyjechać w Bieszczady.
„Dragon Ball Z: Kakarot: Daima” bazuje na popularnym serialu animowanym zarówno fabularnie, jak i wizualnie.
Kiedyś dotacje, teraz raczej kredyty na preferencyjnych warunkach. Podejście Brukseli do finansowania rozwoju przedsiębiorstw z branży rolno-spożywczej ewoluuje, ale niezmienne jest to, że wciąż firmy mogą liczyć na wsparcie. Co więcej, już nie tylko ze środków unijnych, ale także krajowych.
Masz aktywną subskrypcję?
Zaloguj się lub wypróbuj za darmo
wydanie testowe.
nie masz konta w serwisie? Dołącz do nas