Czytaj za 9 zł miesięcznie!
Aktualizacja: 21.04.2022 18:17 Publikacja: 22.04.2022 17:00
Nie lubimy być zaskakiwani – uważa Alberto Manguel. Na zdjęciu pisarz w swojej bibliotece zawierającej ponad 40000 wolumenów, kwiecień 2013
Foto: AFP
Wizja życia w obrębie określonego modelu, który próbujemy reprodukować z pomocą słów i obrazów, nęci nas i wodzi na pokuszenie za sprawą swojej wszechobecności. Weźmy na przykład moje zamknięte w pudłach książki, które doczekały się sobowtórów tam, gdzie teraz zamieszkałem. Na Broadwayu, między przecznicami 72 a 74, uliczni sprzedawcy wystawiają na rozkładanych stołach stosy woluminów. Za każdym razem, gdy tamtędy idę, przystaję i przelatuję wzrokiem po grzbietach książek w miękkich okładkach i zszarganych najczęściej tomach w twardych oprawach. Często natrafiam na tytuły, które rozpoznaję, które sam zgromadziłem – zdarza się, że w takim samym wydaniu – w swojej bibliotece albo posiadałem dawno temu, w zamierzchłej młodości (a teraz już ich nie mam), owe widma innych miejsc i innych zupełnie czasów. Sięgam po książkę, kartkuję ją, czytam znalezione tu i ówdzie jakieś przypadkowe zdanie. Czy to rzeczywiście ta sama książka, którą czytałem tak dawno temu i tak daleko stąd? Czy trzymany w dłoni egzemplarz jest identyczny z tym, w którym po raz pierwszy przeczytałem historię księcia Siddharthy autorstwa Hessego albo zapiski Margaret Mead poświęcone dojrzewaniu na Samoa? Legenda o sobowtórze uczy, że dublera można rozpoznać po tym, iż jego postać nie rzuca cienia. Także w tym przypadku ów sobowtór, którego trzymam w ręku, jest pozbawiony cienia, pozbawiony przeszłości. Bo każde lekturowe doświadczenie jest niepowtarzalne, związane ściśle ze swoim czasem i miejscem, i nie da się go powielić. Na przekór własnym nadziejom wiem, że żadnej biblioteki nie da się wskrzesić w jej dawnym kształcie.
Gdy wokół hulają polityczne emocje związane z pierwszą rocznicą powołania rządu, z głośników w supermarketach sączą się już bożonarodzeniowe przeboje, a my w popłochu robimy ostatnie zakupy, warto pozwolić sobie na moment adwentowego zatrzymania. A nie ma lepszej drogi, by to zrobić, niż dobra lektura.
„Ilustrownik. Przewodnik po sztuce malarskiej” Grażyny Bastek jest publikacją unikatową. Daje wiedzę i poczucie, że warto ją zgłębiać.
Dzięki „The Great Circle” słynny archeolog dostał nowe życie.
W debiucie reżyserskim Malcolma Washingtona, syna aktora Denzela, stare pianino jest jak kapsuła czasu.
Bank wspiera rozwój pasji, dlatego miał już w swojej ofercie konto gamingowe, atrakcyjne wizerunki kart płatniczych oraz skórek w aplikacji nawiązujących do gier. Teraz, chcąc dotrzeć do młodych, stworzył w ramach trybu kreatywnego swoją mapę symulacyjną w Fortnite, łącząc innowacyjną rozgrywkę z edukacją finansową i udostępniając graczom możliwość stworzenia w wirtualnym świecie własnego banku.
Jeszcze zima się dobrze nie zaczęła, a w Szczecinie już druga „Odwilż”.
Gdy wokół hulają polityczne emocje związane z pierwszą rocznicą powołania rządu, z głośników w supermarketach sączą się już bożonarodzeniowe przeboje, a my w popłochu robimy ostatnie zakupy, warto pozwolić sobie na moment adwentowego zatrzymania. A nie ma lepszej drogi, by to zrobić, niż dobra lektura.
W Kielcach na Białogonie doszło do awarii magistrali wodociągowej. Zasila ona ponad 60 proc. mieszkańców wodą z głównego ujęcia w tej części miasta.
„Ilustrownik. Przewodnik po sztuce malarskiej” Grażyny Bastek jest publikacją unikatową. Daje wiedzę i poczucie, że warto ją zgłębiać.
Dzięki „The Great Circle” słynny archeolog dostał nowe życie.
W debiucie reżyserskim Malcolma Washingtona, syna aktora Denzela, stare pianino jest jak kapsuła czasu.
Jeszcze zima się dobrze nie zaczęła, a w Szczecinie już druga „Odwilż”.
Cenię historie grozy z morałem, a filmowy horror „Substancja” właśnie taki jest, i nie szkodzi, że przesłanie jest dość oczywiste.
W „Pułapce na myszy” Agathy Christie aktorzy Ateneum pokazują, że umieją grać na różnych instrumentach równocześnie. Czy to jeden z najlepszych spektakli roku? Niewykluczone.
Masz aktywną subskrypcję?
Zaloguj się lub wypróbuj za darmo
wydanie testowe.
nie masz konta w serwisie? Dołącz do nas