Reklama

Pachnieć jak carowie

Na sławnym nieboszczyku wciąż można zarobić. „Mademoiselle Coco" Michelle Marly jest tego dobrym przykładem. W posłowiu autorka przyznaje wprost, że pisała ją na zamówienie.

Publikacja: 24.12.2020 07:00

Pachnieć jak carowie

Foto: materiały prasowe

Zadany został konkretny temat – historia słynnego zapachu „Chanel No 5". Pisze autorka: „Początkowo sądziłam, że napisanie tej powieści będzie proste, gdyż życie bohaterki jest szczegółowo udokumentowane. Nic bardziej mylnego! Po lekturze dziewiątej z kolei biografii Coco Chanel zrozumiałam, że istnieje bardzo niewiele informacji, na których można się bezkrytycznie oprzeć". Tak powstała kolejna wersja fragmentu życiorysu słynnej projektantki mody, choć profesja, z której jest najbardziej znana – pozostaje w cieniu tej opowieści.

Tylko 19 zł miesięcznie przez cały rok.

Bądź na bieżąco. Czytaj sprawdzone treści od Rzeczpospolitej. Polityka, wydarzenia, społeczeństwo, ekonomia i psychologia.

Treści, którym możesz zaufać.

Reklama
Plus Minus
„Wszystko jak leci. Polski pop 1990-2000”: Za sceną tamtych czasów
Plus Minus
„Eksplodujące kotki. Gra planszowa”: Wrednie i losowo
Plus Minus
„Jesteś tylko ty”: Miłość w czasach algorytmów
Plus Minus
„Harry Angel”: Kryminał w królestwie ciemności
Plus Minus
Gość „Plusa Minusa” poleca. Sebastian Jagielski: Czego boją się twórcy
Reklama
Reklama