Aktualizacja: 23.12.2020 16:59 Publikacja: 24.12.2020 07:00
Foto: materiały prasowe
Książkę ułożył achronologicznie z solidnych rozdziałów oraz z migawek, pokazujących jakiś szczegół, coś, co się przypomniało świadkom albo zostało odkryte po latach. Także sposób pisania odbiega od solennego relacjonowania dziejów bohatera, popadając nawet w fikcję, bo trudno sądzić, by Woźniak znał myśli ojca Tyrmanda podczas oczekiwania na Umschlagplatzu na transport do Majdanka. Woźniak dotarł do rzeczy naprawdę nieznanych, jak wydanego na Litwie dowodu osobistego, z którym Tyrmand podróżował podczas okupacji. Można zrekonstruować trasę, którą tuż przed końcem wojny dotarł do obozu koncentracyjnego w Norwegii. Mocną stroną książki są fotografie, na których obok Tyrmanda znajdują się członkowie jego rodziny, niektóre z jego dziewczyn, migawki z imprez jazzowych itp. Końcowa część książki poświęcona została życiu „pozagrobowemu" Tyrmanda: ktoś pracuje nad jego rzeźbą, która zostaje umieszczona na ławce w Darłowie, jego podobizna trafia na znaczek Poczty Polskiej, powstaje film „Pan T.", ewidentnie inspirowany losami Tyrmanda, czemu w żywe oczy zaprzeczają twórcy.
Kto kibicuje nauce, będzie miał z tej książki frajdę.
„Panda Spin” to zakręcona gra w kręcenie wojowniczymi zwierzakami…
„Strange Adventures” to lektura dla czytelników zainteresowanych rozbijaniem ikon na czynniki etyczne.
Czterech chłopaków wkroczy w dorosłość razem. Żeby tylko o swoich młodzieńczych ideałach nie zapomnieli.
Dzięki Funduszom Europejskim dla Polski Wschodniej (FEPW) firmy z tego regionu mają nowe możliwości na finansowanie innowacyjnych pomysłów. Polska Agencja Rozwoju Przedsiębiorczości (PARP) oferuje startupom w Polsce Wschodniej dostęp do siedmiu Platform startowych, które dają realne wsparcie lokalnych biznesów i zwiększenie konkurencyjność przedsiębiorstw. Są to partnerstwa ośrodków innowacji dające darmowe, kompleksowe programy wsparcia startupów od momentu rejestracji spółki.
Czytam teraz albo bardzo lekkie rzeczy, żeby po prostu odpocząć, albo przeciwnie – rzeczy bardzo ciężkie, potrze...
Robotyzacja procesów budowlanych przestała być futurystyczną wizją. Staje się realnym narzędziem, które można zastosować tu i teraz. Na współczesnym placu budowy rola człowieka będzie się zmieniać – mówi Mirosław Rzeszutko, Head of Product Management w firmie wienerberger.
Masz aktywną subskrypcję?
Zaloguj się lub wypróbuj za darmo
wydanie testowe.
nie masz konta w serwisie? Dołącz do nas