Aktualizacja: 28.10.2016 17:32 Publikacja: 27.10.2016 13:23
Zlauddin Sardar, "Mekka. Święte miasto. Przeł. Damian Jasiński, Czarne
Foto: Rzeczpospolita
A przecież Mekka dla muzułmanów jest od zawsze prawdziwym miastem-światem. Pierwsza lekcja, jaką odbiera każde muzułmańskie dziecko, polega na nauce ustalania kierunków, by można było pięć razy dziennie pokłonić się w stronę świętego miasta. Ale jego historia w tradycji muzułmańskiej zaczyna się na długo przed narodzinami Mahometa i objawieniem. Wedle owej tradycji Adama uznaje się za pierwszego proroka, który został zresztą w Mekce pochowany. Ibrahim, czyli biblijny Abraham, zbudował zaś Al-Kabę – dosłownie sześcian, świątynię, którą podczas pielgrzymki należy siedmiokrotnie okrążyć – wraz z synem Ismailem. To, co najważniejsze, czyli ucieczka Mahometa do Medyny i późniejszy powrót, wydarzyło się dużo później, zaś już w czasach przedmuzułmańskich Mekka cieszyła się sławą miasta wybranego.
Czy Europa uczestniczy w rewolucji AI? W jaki sposób Stary Kontynent może skorzystać na rozwiązaniach opartych o sztuczną inteligencję? Czy unijne prawodawstwo sprzyja wdrażaniu innowacji?
„Psy gończe” Joanny Ufnalskiej miały wszystko, aby stać się hitem. Dlaczego tak się nie stało?
W „Miastach marzeń” gracze rozbudowują metropolię… trudem robotniczych rąk.
Spektakl „Kochany, najukochańszy” powstał z miłości do twórczości Wiesława Myśliwskiego.
Obecnie klienci mogą sprawdzić opony niczym smartfony, mając dostęp do wnikliwych testów opon, co pozwala im porównywać i analizować konkretne modele i ich parametry w różnych warunkach.
Choć nie znamy jego prawdziwej skali, występuje wszędzie i dotyka wszystkich.
W raporcie „Orlen dla miast” koncern zastanawia się, jak budować współpracę między samorządem, biznesem i nauką na rzecz szeroko rozumianego zrównoważonego rozwoju – mówi Stanisław Barański, dyrektor Biura Zrównoważonego Rozwoju i Transformacji Energetycznej Orlen.
Spada liczba chętnych do repatriacji z Kazachstanu. To efekt porażki polskiego państwa.
„Psy gończe” Joanny Ufnalskiej miały wszystko, aby stać się hitem. Dlaczego tak się nie stało?
Choć nie znamy jego prawdziwej skali, występuje wszędzie i dotyka wszystkich.
Lubię też wyrażać swoich bohaterów poprzez muzykę – ich upodobania pomagają mi ich lepiej zbudować.
System szkolnictwa za panowania Ludwika XVI wypuszczał najlepiej wykształconych naukowców i technokratów na świecie.
Na papierze „Dzień” brzmi jak telenowela o nowojorskim patchworku. Za sprawą talentu Michaela Cunninghama staje się dramatem o tym, jak pandemia zwolniła wielu ludzi z uciążliwych obowiązków. Nie muszą już chodzić do biura czy odprowadzać dzieci do szkoły, ale stają się jeszcze bardziej samotni.
Nie jestem piewcą jakiejś utopii, w której Krzysztof Bosak będzie szedł wraz z Donaldem Tuskiem w kwietnym wieńcu na szyi i śpiewał „Kumbaya, oh, Lord, kumbaya”. Rywalizacja jest i niech dalej będzie, ale chodzi o to, żeby wyżej punktowana była współpraca.
Recepta na zmianę linii orzeczniczej składa się z kilku elementów: trudnej sprawy z istotnym zagadnieniem prawnym, merytorycznych argumentów dowodzących, że wcześniejsze orzeczenia były błędne oraz odważnych, mądrych sędziów nie bojących się wydać własnego wyroku.
Masz aktywną subskrypcję?
Zaloguj się lub wypróbuj za darmo
wydanie testowe.
nie masz konta w serwisie? Dołącz do nas