Reklama

Bartek Sabela: Afronauci. Z Zambii na księżyc

Stojąc na szczycie Chingwele Hill w Lusace, unosił włócznię i celował ostrzem w Księżyc. A potem brał zamach i z całych sił ciskał nią w Srebrny Glob.

Publikacja: 07.04.2017 17:00

Mukuka Nkoloso, jeden z niedoszłych afronautów, w swym domu w Lusace. „Spójrz na to drzewo. Ponieważ

Mukuka Nkoloso, jeden z niedoszłych afronautów, w swym domu w Lusace. „Spójrz na to drzewo. Ponieważ je widzę, mogę do niego dojść. Tak samo jest z Księżycem” – mawiał jego tato, Edward Mukuka Nkoloso, który wierzył, że jego kraj wyśle rakietę w kosmos.

Foto: Fotorzepa/ Bartek Sabela

Mukuka Nkoloso przyszedł do mojego biura – zaczyna cichym, ledwo słyszalnym głosem Sikota Wina. Widzę, że wspomnienia o Nkoloso sprawiają mu radość. – Stanął w drzwiach, zastanowił się chwilę i powiedział: „Sikota, nie uważasz, że my też byśmy mogli dokonać tego, co robią teraz biali?". „O co dokładnie ci chodzi?", spytałem. „No o ten cały wyścig kosmiczny", odparł. Roześmiałem się głośno. Nigdy by mi to nie przyszło do głowy! Owszem, słyszałem o tym, że Amerykanie próbują wysłać człowieka na Księżyc. Powiedziałem mu: „Nie wydaje ci się, Mukuka, że my tutaj mamy wiele ważniejszych spraw na głowie niż lądowanie na Księżycu? Na przykład musimy wyzwolić nasz kraj! Wycieczka na Księżyc może poczekać". Nie wyglądał na przekonanego, wręcz przeciwnie. Powtarzał: „Nie, nie, musimy pokazać białasom, że my też potrafimy, że możemy to zrobić tutaj, w Lusace!". Spytałem zatem, gdzie chce zacząć, bo byłem przekonany, że żartuje. A on mi na to: „Właśnie dlatego do ciebie przychodzę, Sikota, jeśli się zgodzisz, to zacząłbym trenować ludzi tu, na wzgórzu".

Pozostało jeszcze 93% artykułu

Już za 19 zł miesięcznie przez rok

Jak zmienia się świat i Polska. Jak wygląda nowa rzeczywistość polityczna po wyborach prezydenckich. Polityka, wydarzenia, społeczeństwo, ekonomia i psychologia.

Czytaj, to co ważne.

Reklama
Plus Minus
Ścigany milczeniem
Plus Minus
Donald Trump wciąż fascynuje się Rosją. A Władimir Putin tylko na tym korzysta
Plus Minus
„Przy stole Jane Austen”: Schabowy rozważny i romantyczny
Plus Minus
„Langer”: Niedopisana dekoratorka i mdły arystokrata
Plus Minus
„Niewidzialny pożar. Ukryte koszty zmian klimatycznych”: Wolno płonąca planeta
Reklama
Reklama