Anioł Polak: Na szczęście nie dali Wam cepów

Aniołki moje kochane! Pewnie dziwi Was to powitanie, bo jeszcze nigdy dotąd nie zwróciłem się do Was w ten sposób. Spieszę zatem z wyjaśnieniem. Otóż radością wielką napełniło się me serce, gdy wszyscy odpowiedzieliście pozytywnie na zaproszenie Andrzeja z Pałacu, by usiąść do konsultacji.

Publikacja: 15.09.2017 18:00

Anioł Polak: Na szczęście nie dali Wam cepów

Foto: Fotorzepa, Waldemar Kompała

Trudno oczywiście przewidzieć dziś ich wynik – choć góra pewnie coś już wie – ale nie można nie zauważyć faktu, że chcecie rozmawiać. Jeszcze kilka miesięcy temu, po tym jak ludzie Grzegorza z rampy i nowoczesnego Ryszarda zablokowali mównicę w Sejmie, wydawało się, że nigdy nie będzie to możliwe. Łudziłem się nadzieją, że coś się zmieni wtedy, gdy Andrzej zaprosił Was do wspólnej dyskusji o najważniejszej ustawie, ale wówczas pod jego adresem posypały się z ust Waszych kalumnie i inwektywy, których cytować nigdy się nie odważyłem. Straciłem nadzieję. Dlatego teraz, gdy razem siadacie do stołu, by rozmawiać, ogromnie się cieszę. Bo nawet jeśli rozmowy te nie doprowadzą Was do wspólnego stanowiska, to jednak są sygnałem troski o dobro powierzonego Waszej opiece ludu.

Teraz 4 zł za tydzień dostępu do rp.pl!

Kontynuuj czytanie tego artykułu w ramach subskrypcji rp.pl

Na bieżąco o tym, co ważne w kraju i na świecie. Rzetelne informacje, różne perspektywy, komentarze i opinie. Artykuły z Rzeczpospolitej i wydania magazynowego Plus Minus.

Plus Minus
Decyzje Benjamina Netanjahu mogą spowodować upadek Izraela
Materiał Promocyjny
Wykup samochodu z leasingu – co warto wiedzieć?
Plus Minus
Prawdziwa natura bestii
Plus Minus
Śmieszny smutek trzydziestolatków
Plus Minus
O.J. Simpson, stworzony dla Ameryki
Plus Minus
Upadek kraju cedrów