Reklama
Rozwiń

Snowboard. Rebelia olimpijsko ugrzeczniona

Początki romansu igrzysk olimpijskich ze snowboardem nie zapowiadały tak wielkiej miłości. Wydawało się, że po pierwszej randce w Nagano w 1998 r. może dojść do szybkiego rozstania. Ani bowiem snowboard nie pokochał igrzysk, ani vice versa.

Publikacja: 15.02.2018 16:00

Snowboard. Rebelia olimpijsko ugrzeczniona

Foto: AFP

Jeżdżący na jednej desce sportowcy są dziś oczkiem w głowie Międzynarodowego Komitetu Olimpijskiego (MKOl) i pupilkami telewizji – na najważniejszym rynku, amerykańskim, to snowboard jest najchętniej oglądaną dyscypliną. W Pjongczangu wśród uchodzących niegdyś za niepasujących do olimpijskiego towarzystwa sportowców rozdanych zostanie 10 kompletów medali w pięciu konkurencjach. Więcej finałów będzie tylko w klasycznych dyscyplinach, obecnych w programie od zawsze: narciarstwie alpejskim, biegach, biatlonie i łyżwiarstwie.

Pozostało jeszcze 97% artykułu

Już za 19 zł miesięcznie przez rok

Jak zmienia się Polska, Europa i Świat? Wydarzenia, społeczeństwo, ekonomia i historia w jednym miejscu i na wyciągnięcie ręki.

Subskrybuj i bądź na bieżąco!

Reklama
Plus Minus
„Kształt rzeczy przyszłych”: Następne 150 lat
Materiał Promocyjny
25 lat działań na rzecz zrównoważonego rozwoju
Plus Minus
„RoadCraft”: Spełnić dziecięce marzenia o koparce
Plus Minus
„Jurassic World: Odrodzenie”: Siódma wersja dinozaurów
Plus Minus
„Elio”: Samotność wśród gwiazd
Plus Minus
Gość „Plusa Minusa” poleca. Rafał Lisowski: Dla oddechu czytam komiksy
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama