Bierz obraz i w nogi

Na rynku ukazała się książka tropicieli zaginionych dzieł sztuki – dziennikarza Włodzimierza Kalickiego oraz dr Moniki Kuhnke z Ministerstwa Spraw Zagranicznych, w której opisują efekty swoich śledztw. Przede wszystkim pokazują czytelnikom ślady po dziełach sztuki, które w tajemniczych okolicznościach zaginęły w czasie ostatniej wojny, i opisują fascynujące historie ich odnalezienia. Autorzy, posiadający doskonałą wiedzę fachową z historii sztuki i historii II wojny światowej, wcielają się w rolę detektywów. Efekty niektórych śledztw, czyli odnalezione arcydzieła, możemy oglądać w muzeach.

Publikacja: 31.12.2021 06:00

Bierz obraz i w nogi

Foto: materiały prasowe

Walorem książki jest dbałość o szczegóły i nieoczywistość śladów zostawionych przez złodziei. Autorzy odkrywają, że za jednym z rabunków polskich dzieł sztuki w zamku Fischhorn w Austrii (Niemcy urządzili w nim pod koniec wojny magazyn dzieł ukradzionych z polskich muzeów) stała wnuczka Wojciecha Kossaka, arystokratka Teresa Plater-Zyberk, zresztą skazana w październiku 1945 r. przez tymczasowy amerykański sąd wojskowy w Salzburgu za tę kradzież na dwa lata pozbawienia wolności. Z kolei obraz Leona Wyczółkowskiego „W pracowni malarza" z 1883 r., odnaleziony na aukcji w Niemczech, został ukradziony z polskich zbiorów w czasie wojny przez węgierskich żołnierzy.

Dostęp na ROK tylko za 79zł z Płatnościami powtarzalnymi BLIK

Jak zmienia się Polska, Europa i Świat? Wydarzenia, społeczeństwo, ekonomia i historia w jednym miejscu i na wyciągnięcie ręki.
Subskrybuj i bądź na bieżąco!
Plus Minus
Chińskie marzenie
Plus Minus
Jarosław Flis: Byłoby dobrze, żeby błędy wyborcze nie napędzały paranoi
Plus Minus
„Aniela” na Netlfiksie. Libki kontra dziewczyny z Pragi
Plus Minus
„Jak wytresować smoka” to wierna kopia animacji sprzed 15 lat
Materiał Promocyjny
Firmy, które zmieniły polską branżę budowlaną. 35 lat VELUX Polska
gra
„Byczy Baron” to nowa, bycza wersja bardzo dobrej gry – „6. bierze!”