Czesio. Filmowy bohater, literacki koniec

W Czatkowicach pod Miliczem do stawu wpadł wielbłąd. Niby nic, a jednak to filmowa historia.

Publikacja: 03.12.2021 10:00

Czesio. Filmowy bohater, literacki koniec

Foto: PAP, Jacek Bednarczyk

W listopadową niedzielę, około czwartej rano, miejscowa ochotnicza straż pożarna dostała wezwanie w tej sprawie. W pierwszej chwili pomyślano: żart. Do akcji ruszyły jednak zastępy z Czatkowic i Wierzchowic, także jednostka ratowniczo-gaśnicza z Milicza. Na miejscu okazało się, że zwierzę rzeczywiście spadło z grobli do wody, skąd nie umiało samodzielnie wyjść. Co prawda zbiornik nie był głęboki, lecz wielbłąd ugrzązł w mule i wierzgając nogami, tylko pogarszał sytuację. Operacja wydobycia go na ląd trwała dwie godziny.

Pozostało 97% artykułu

Teraz 4 zł za tydzień dostępu do rp.pl!

Kontynuuj czytanie tego artykułu w ramach subskrypcji rp.pl

Na bieżąco o tym, co ważne w kraju i na świecie. Rzetelne informacje, różne perspektywy, komentarze i opinie. Artykuły z Rzeczpospolitej i wydania magazynowego Plus Minus.

Plus Minus
Portugalska rewolucja goździków. "Spotkałam wiele osób zdziwionych tym, co się stało"
Plus Minus
Kataryna: Ministrowie w kolejce do kasy
Plus Minus
Decyzje Benjamina Netanjahu mogą spowodować upadek Izraela
Plus Minus
Prawdziwa natura bestii
Plus Minus
Śmieszny smutek trzydziestolatków