„Słownik zasłużonych i znanych Polaków urodzonych we Lwowie": Znani lwowiacy

Wychowawca, sportowiec, trener – Kazimierz Górski, znawca twórczości wielkich romantyków Krasińskiego, Słowackiego i Mickiewicza – Juliusz Kleiner, złotnik i sekretarz króla Jana III Sobieskiego – Ormianin Piotr Bedros Zachayaszowicz, autor takich szlagierów muzycznych jak chociażby „To ostatnia niedziela" Ludwig Friedwald. Wszystkich ich łączy miejsce urodzenia – Lwów.

Publikacja: 30.09.2021 15:58

„Słownik zasłużonych i znanych Polaków urodzonych we Lwowie": Znani lwowiacy

Foto: materiały prasowe

To wybrane nazwiska spośród 2821 notek biograficznych zasłużonych i znanych Polaków pochodzących z tego miasta. Ich słownik opracował australijski dziennikarz, pisarz, historyk o polskich korzeniach Marian Kałuski.

Lwów to jedno z miast, które mają genius loci, tam rodziły się wybitne osobowości – zwraca uwagę prof. Stanisław S. Nicieja z Uniwersytetu Opolskiego. „Kolorowe ptaki" – ludzie różnych talentów, „niezwykłej przedsiębiorczości i wyobraźni, dynamiczni indywidualiści kreujący ważne zjawiska w dziejach kultury, nauki, polityki czy gospodarki" – opisuje ich. Autor Marian Kałuski zgromadził w słowniku biogramy tych, którzy nie tylko wpisali się w dzieje Lwowa, ale Polski i świata. Co istotne, pokazał nie tylko biografie Polaków, ale też wielonarodowy tygiel tego miasta – w którym żyli również Żydzi, Ormianie, Ukraińcy, Austriacy czy Rosjanie. Nie skupił się tylko na losach heroicznych – żołnierzach walki o niepodległość, ofiarach represji, ale wyciągnął z zapomnienia twórców kultury materialnej Lwowa – inżynierów, architektów, przedsiębiorców, wynalazców.

Teraz 4 zł za tydzień dostępu do rp.pl!

Kontynuuj czytanie tego artykułu w ramach subskrypcji rp.pl

Na bieżąco o tym, co ważne w kraju i na świecie. Rzetelne informacje, różne perspektywy, komentarze i opinie. Artykuły z Rzeczpospolitej i wydania magazynowego Plus Minus.

Plus Minus
Irena Lasota: Byle tak dalej
Plus Minus
Łobuzerski feminizm
Plus Minus
Jaka była Polska przed wejściem do Unii?
Plus Minus
Latos: Mogliśmy rządzić dłużej niż dwie kadencje? Najwyraźniej coś zepsuliśmy
Plus Minus
Żadnych czułych gestów