Jan Maciejewski: Paryska ulica słowom nie uwierzy

Bunt, który nie potrafi ani nie chce być niczym więcej niż tylko wściekłością. Odporny na zaloty potencjalnych przywódców, nieskrępowany żadną ideologią.

Publikacja: 14.12.2018 18:00

Jan Maciejewski: Paryska ulica słowom nie uwierzy

Foto: Fotorzepa, Robert Gardziński

A z buntem jak z alkoholem, im czystszy, tym mocniej uderza do głowy, tylko zamiast procentów robi to kamieniami. I jeszcze ten symbol – odblaskowe kamizelki, których zakup nakazała unijna dyrektywa. Prawo i pięść – dwie strony tego samego postpolitycznego medalu. Bo polityczność, idee, które mogłyby spowolnić ruch tej huśtawki, zostały wyproszone z placu zabaw. A może zwyczajnie się zestarzały, siedzą na ławkach w tym samym parku i narzekają, że dzieci tak głośno krzyczą i nie pozwalają w spokoju zanurzyć się w lekturze.

Pozostało jeszcze 86% artykułu

99zł za rok.
Bądź na bieżąco! Czytaj ile chcesz!

Kto zostanie nowym prezydentem? Kto zostanie nowym papieżem? Co się dzieje w USA? Nie przegap najważniejszych wydarzeń z kraju i ze świata!
Plus Minus
„Przyszłość”: Korporacyjny koniec świata
Plus Minus
„Pilo and the Holobook”: Pokojowa eksploracja kosmosu
Plus Minus
„Dlaczego umieramy”: Spacer po nowoczesnej biologii
Plus Minus
Gość "Plusa Minusa" poleca. Małgorzata Gralińska: Seriali nie oglądam
Plus Minus
„Tysiąc ciosów”: Tysiąc schematów frajdy
Materiał Promocyjny
Lenovo i Motorola dalej rosną na polskim rynku