Reklama
Rozwiń

Strażacy - podpalacze rodziny

Brinsonowie po raz kolejny przenoszą się z miejsca na miejsce w poszukiwaniu lepszego życia. Jerry (Jake Gyllenhaal), głowa domu, stara się znaleźć pracę, która przyniesie nie tylko stały dochód, ale także spełnienie. Gdy znowu traci posadę, wyjeżdża w głąb stanu Montana, by za psie pieniądze gasić pożary. Tymczasem jego żona Jeanette (Carey Mulligan), niepewna przyszłości, wdaje się w romans ze starszym i dobrze sytuowanym mężczyzną, co obserwuje ich syn Joe (Ed Oxenbould).

Publikacja: 14.12.2018 18:00

Strażacy - podpalacze rodziny

Foto: materiały prasowe

Jerry, mimo że jest porządnym facetem, który chce jak najlepiej dla swoich bliskich, w żaden sposób nie potrafi tego urzeczywistnić. Trudno ustalić kierunek jego ambicji. Mamy poczucie, że utknął w swoich życiowych dążeniach, większe nadzieje pokładając w dorastającym synu niż w sobie samym. Podobnie sprawy mają się w przypadku Jeanette, na pierwszy rzut oka aktywniejszej połowy tego małżeństwa, gotowej do poświęcenia w imię wspólnego dobra i jako takiej stabilizacji. Rzecz w tym, że kroki, które podejmuje, są bodaj jeszcze bardziej raptowne i radykalniejsze od decyzji męża o wzięciu fuchy strażaka, zdrada zaś, której się dopuszcza – niezrozumiała.

Już za 19 zł miesięcznie przez rok

Jak zmienia się Polska, Europa i Świat? Wydarzenia, społeczeństwo, ekonomia i historia w jednym miejscu i na wyciągnięcie ręki.

Subskrybuj i bądź na bieżąco!

Plus Minus
Michał Szułdrzyński: Donald Trump, Ukraina i NATO. A co, jeśli prezydent USA ma rację?
Materiał Promocyjny
25 lat działań na rzecz zrównoważonego rozwoju
Plus Minus
Trzęśli amerykańską polityką, potem ruch MAGA zepchnął ich w cień. Wracają
Plus Minus
Kto zapewni Polsce parasol nuklearny? Ekspert z Francji wylewa kubeł zimnej wody
Plus Minus
„Brzydka siostra”: Uroda wykuta młotkiem
Plus Minus
„Super Boss Monster”: Kto wybudował te wszystkie lochy