Reklama
Rozwiń

Ekologiczna ofensywa

Polskie organizacje ekologiczne zmieniły się w profesjonalne grupy nacisku. Są w stanie zablokować każdą budowę i nieraz wymuszają ekoharacze w zamian za ciche przyzwolenie dla inwestycji

Publikacja: 28.01.2012 00:01

Most Północny w Warszawie. Ekolodzy stoczyli kilka batalii w obronie pobliskiej flory i fauny

Most Północny w Warszawie. Ekolodzy stoczyli kilka batalii w obronie pobliskiej flory i fauny

Foto: Fotorzepa, Jerzy Gumowski Jerzy Gumowski

Co mo­że mieć wspól­ne­go Zac Gold­smith, bry­tyj­ski po­li­tyk i mi­lio­ner, z bu­do­wą Elek­trow­ni Opo­le? Za­ło­żo­na przez oj­ca Za­ca Fun­da­cja JMG wspie­ra fi­nan­so­wo więk­szość czo­ło­wych bry­tyj­skich or­ga­ni­za­cji eko­lo­gicz­nych, w tym obec­ną od nie­daw­na w Pol­sce Clien­tE­arth. To wła­śnie tej or­ga­ni­za­cji uda­ło się za­trzy­mać naj­więk­szą obec­nie in­we­sty­cję w pol­skiej ener­ge­ty­ce: roz­bu­do­wę elek­trow­ni, któ­ra ma kosz­to­wać pra­wie 12 mld zł.

Zac jest pa­tro­nem Clienth Earth, wy­daw­cą ma­ga­zy­nu „The Eco­lo­gist" i po­słem Izby Gmin z ra­mie­nia Par­tii Kon­ser­wa­tyw­nej. Za­skar­bił so­bie przy­chyl­ność ru­chu zie­lo­nych do­ta­cja­mi. Je­go brat Ben pro­wa­dzi fun­dusz in­we­sty­cyj­ny o port­fe­lu 130 mln fun­tów, in­we­stu­ją­cy w spół­ki z sek­to­ra zie­lo­nej ener­gii i czy­stych tech­no­lo­gii. Obaj są dzia­ła­cza­mi eko­lo­gicz­ny­mi, ak­tyw­nie wal­czą­cy­mi o czyst­sze po­wie­trze, zdrow­sze je­dze­nie i więk­szą ilość zie­lo­nej ener­gii. Ich ce­le zna­ko­mi­cie wspie­ra Clien­tE­arth – je­dy­na po­za­rzą­do­wa or­ga­ni­za­cja praw­ni­ków wy­spe­cja­li­zo­wa­nych w ochro­nie śro­do­wi­ska.

Wę­giel – wróg nr 1

War­sza­wa jest po Lon­dy­nie i Bruk­se­li trze­cim mia­stem, gdzie Clien­tE­arth otwo­rzy­ła biu­ro. To wła­śnie Pol­ska – ja­ko naj­więk­szy nie­dłu­go plac bu­do­wy elek­trow­ni wę­glo­wych w Eu­ro­pie – da­je or­ga­ni­za­cji du­że moż­li­wo­ści po­ka­za­nia praw­ni­czych umie­jęt­no­ści. Re­la­tyw­nie ta­ni wę­giel jest uwa­ża­ny za wro­ga nu­mer je­den dla od­na­wial­nych źró­deł ener­gii, któ­re wciąż nie są dla nie­go kon­ku­ren­cyj­ne.

Za­ło­żo­na czte­ry la­ta te­mu przez ame­ry­kań­skie­go praw­ni­ka Client Earth ma na swo­im kon­cie już kil­ka suk­ce­sów. – Ode­gra­li­śmy zna­czą­cą ro­lę w de­cy­zji bry­tyj­skie­go rzą­du o wy­co­fa­niu się z bu­do­wy no­wej ge­ne­ra­cji brud­nych elek­trow­ni wę­glo­wych. Wy­gra­li­śmy waż­ną spra­wę prze­ciw­ko rzą­do­wi Wiel­kiej Bry­ta­nii o zmia­nę za­sad li­cze­nia kosz­tów, ja­kie po­no­szą oby­wa­te­le, by ko­rzy­stać z są­dów w za­kre­sie ochro­ny śro­do­wi­ska – po­wie­dział za­ło­ży­ciel or­ga­ni­za­cji Ja­mes Thor­ton w wy­wia­dzie dla „The Eco­lo­gist" w grud­niu 2010 ro­ku.

Li­sta suk­ce­sów by­ła dłuż­sza. Czy rów­nie sku­tecz­nie Clien­tE­earth bę­dzie dzia­łał w Pol­sce? – Uwa­ża­my Pol­skę za bar­dzo waż­ny kraj, szó­sty co do licz­by miesz­kań­ców oraz wiel­ko­ści go­spo­dar­ki w Eu­ro­pie i naj­waż­niej­szy spo­śród no­wych kra­jów człon­kow­skich – mó­wi Ewa Ja­ku­bow­ska­-Lo­renz z Clien­tE­arth.

W cią­gu pół­to­ra ro­ku dzia­łal­no­ści w Pol­sce praw­ni­cy or­ga­ni­za­cji za­kwe­stio­no­wa­li dwie naj­więk­sze pro­wa­dzo­ne in­we­sty­cje w pol­skiej ener­ge­ty­ce wę­glo­wej. Efek­tem te­go jest cof­nię­cie po­zwo­le­nia śro­do­wi­sko­we­go dla dwóch no­wych blo­ków wę­glo­wych w Elek­trow­ni Opo­le i uchy­le­nie po­zwo­le­nia zin­te­gro­wa­ne­go dla pla­no­wa­nej ko­ło Pel­pli­na Elek­trow­ni Pół­noc. Te dwie in­we­sty­cje war­te oko­ło 25 mld zł ma­ją do­star­czyć jed­ną dzie­sią­tą mo­cy sys­te­mo­wych w kra­ju. Clien­tE­arth jest też stro­ną w po­stę­po­wa­niach do­ty­czą­cych ze­zwo­leń na emi­sje CO2 dla in­nych no­wych blo­ków ener­ge­tycz­nych, któ­re do­pie­ro ma­ją być bu­do­wa­ne.

Już za 19 zł miesięcznie przez rok

Jak zmienia się Polska, Europa i Świat? Wydarzenia, społeczeństwo, ekonomia i historia w jednym miejscu i na wyciągnięcie ręki.

Subskrybuj i bądź na bieżąco!

Plus Minus
„Świetlni detektywi”: Ciemność widzę! Ale mam latarkę
Plus Minus
Polityka końca świata
Plus Minus
Wróciliśmy do czasów sprzed cywilizacji
Plus Minus
Maciej Radziwiłł: Na samych interesach nie zbudujemy wspólnej tożsamości
Plus Minus
Kłamstwo katyńskie znów użyteczne