Reklama
Rozwiń

Unia Wolności. Ostatnia partia polskiej inteligencji

Gdyby istniała, Unia Wolności obchodziłaby teraz ćwierćwiecze działalności. Los chciał inaczej, a pośmiertny los UW był znacznie gorszy, niż sobie na to zasłużyła.

Publikacja: 19.04.2019 10:00

Unia Wolności. Ostatnia partia polskiej inteligencji

Foto: Forum

Zdaję sobie sprawę z tego, jak ważna politycznie jest to chwila. Dzisiaj możemy powiedzieć z satysfakcją, nie na użytek retoryki, że wreszcie jesteśmy razem. Dlaczego musimy być twardą i jednoznaczną opozycją wobec dzisiaj rządzących? Bo właśnie dziś możemy głośno powiedzieć: PRL zatrzymał III Rzeczpospolitą. Dzisiaj rządzący Polską zatrzymali Polskę" – mówił Donald Tusk 23 kwietnia 1994 r. podczas kongresu założycielskiego Unii Wolności. Chwilę później na mównicę wszedł Leszek Balcerowicz, już wówczas uważany za twarz całości przemian gospodarczych, przez które przeszła Polska na przełomie lat 80. i 90. Ekonomista odniósł się do historyczności momentu, w którym dwie partie dokonują fuzji, oraz zaproponował nazwę ugrupowania – popartą jednogłośnie.

Pozostało jeszcze 95% artykułu

Już za 19 zł miesięcznie przez rok

Jak zmienia się Polska, Europa i Świat? Wydarzenia, społeczeństwo, ekonomia i historia w jednym miejscu i na wyciągnięcie ręki.

Subskrybuj i bądź na bieżąco!

Plus Minus
Michał Szułdrzyński: Donald Trump, Ukraina i NATO. A co, jeśli prezydent USA ma rację?
Materiał Promocyjny
25 lat działań na rzecz zrównoważonego rozwoju
Plus Minus
Trzęśli amerykańską polityką, potem ruch MAGA zepchnął ich w cień. Wracają
Plus Minus
Kto zapewni Polsce parasol nuklearny? Ekspert z Francji wylewa kubeł zimnej wody
Plus Minus
„Brzydka siostra”: Uroda wykuta młotkiem
Plus Minus
„Super Boss Monster”: Kto wybudował te wszystkie lochy