Film oparty jest na powieści Borysa Pasternaka, nad którą pisarz zaczął pracować w roku 1910 i w 46 lat później oddał ją do druku do „superliberalnego" miesięcznika „Nowyj Mir", który odrzucił ją (jak najsłuszniej) jako antysowiecką. W ciągu roku książka ukazała się we Włoszech w wydawnictwie Fetrinelli, za co wydawcę wyrzucono z Włoskiej Partii Komunistycznej. W 1958 roku Pasternak dostał literacką Nagrodę Nobla i to w dodatku kosztem komunisty Alberta Moravii. Rozpętała się supernagonka władz sowieckich i ich wiernego ramienia – KGB, w rezultacie której Pasternak nagrody nie przyjął, ale i nie odrzucił, i w końcu po kilkudziesięciu latach odebrał ją jego syn.
„Doktor Żywago" został przełożony na kilkadziesiąt języków, należy do klasyki literatury, tak więc wszyscy, nawet ci, którzy go nie czytali, wiedzą mniej więcej, o co tam chodzi.
Powieść i życie Pasternaka miały wiele wspólnych wątków. W 1946 roku, żonaty, zakochał się w Oldze Iwińskiej, z którą był związany aż do śmierci w 1960 roku. Z typową jednak dla Związku Sowieckiego przerwą: aresztowana w 1949 roku Olga wyszła z Gułagu dopiero po śmierci Stalina. Było to jej pierwsze aresztowanie: po śmierci Pasternaka została znów aresztowana, wraz z córką, i skazana na osiem lat więzienia za przekazywanie na Zachód jego dzieł.
Film „Doktor Żywago"wszedł na ekrany kin w 1965 roku i jeden z Oscarów przyniósł mu kompozytor Maurice Jarre, którego „Motyw Lary" pojawia się w filmie kilkanaście razy i do dziś jest jedną z najpopularniejszych melodii filmowych. Film był oczywiście zakazany w całym obozie sowieckim. Opowiadał mi jednak Wacek Kisielewski, że gdy z Markiem Tomaszewskim (wspaniałe duo fortepianowe Marek i Wacek) w Tbilisi w roku 1969 zagrali dla draki właśnie „Wątek Lary", ku ich zdumieniu cała sala nuciła razem z nimi.
Doktora Żywago gra Omar Sharif. Jego egipska uroda niczego nie odbiera rosyjskości Doktora Jury Żywago. Przeciwnie, wielu krytyków zwracało uwagę na jego melancholijne spojrzenie, głęboką zadumę i romantyczność tak świetnie oddające zachodnie wyobrażenie o rosyjskich inteligentach (których większość wymordowano w pierwszym ćwierćwieczu bolszewizmu i których niedobitkiem jest właśnie Żywago).