Wyznania ohydnego hipokryty

Kilka dni temu usłyszałem w dyskusji radiowej pewną dziennikarkę zapewniającą, że „wszyscy” w prywatnych rozmowach używają tak wulgarnego języka, z jakiego zasłynęli ostatnio dwaj wysocy urzędnicy.

Publikacja: 19.06.2014 23:00

Dominik Zdort

Dominik Zdort

Foto: Fotorzepa, Ryszard Waniek Rys Ryszard Waniek

– Ci, którzy oburzają się na ich słownictwo, są ohydnymi hipokrytami, ponieważ sami tak mówią. To jest norma obecnie w Polsce. Takich słów używają moi znajomi, koledzy, przełożeni i w ogóle wszyscy – przekonywała dziennikarka.

„W ogóle wszyscy". Tak, słyszałem też kiedyś opinię, że „każdy mężczyzna" przynajmniej raz odwiedził dom publiczny.

Już za 19 zł miesięcznie przez rok

Jak zmienia się Polska, Europa i Świat? Wydarzenia, społeczeństwo, ekonomia i historia w jednym miejscu i na wyciągnięcie ręki.

Subskrybuj i bądź na bieżąco!

Reklama
Plus Minus
Polska jest na celowniku Rosji. Jaka polityka wobec Ukrainy byłaby najlepsza?
Plus Minus
„Kształt rzeczy przyszłych”: Następne 150 lat
Plus Minus
„RoadCraft”: Spełnić dziecięce marzenia o koparce
Plus Minus
„Jurassic World: Odrodzenie”: Siódma wersja dinozaurów
Plus Minus
„Elio”: Samotność wśród gwiazd
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama