Reklama

Konflikt w Gazie. Izrael stoi przed diabelskim wyborem

Państwo żydowskie opiera swoją tożsamość zarówno na etnicznym charakterze, jak i demokratycznym ustroju. Wojna z Hamasem pokazała, że Izraelczycy muszą postawić na jedno albo drugie. Obu nie da się utrzymać.

Publikacja: 21.05.2021 10:00

Netanjahu nie zdecydował się na przeprowadzenie ofensywy lądowej na Strefę Gazy. Atak z dystansu ma

Netanjahu nie zdecydował się na przeprowadzenie ofensywy lądowej na Strefę Gazy. Atak z dystansu ma wystarczyć, aby zniszczyć infrastrukturę bojową zbudowaną przez Hamas

Foto: AFP

Od dawna Izrael nie miał bardziej sprzyjającego mu prezydenta Stanów Zjednoczonych. Być może nawet nigdy nie miał. Przyznał to sam Beniamin Netanjahu. – Pokój można budować tylko na prawdzie. Dziś jesteśmy świadkami wspaniałego dnia. Nie zapomnijmy o nim. Prezydencie Trump, doceniając historię, stworzył pan historię – zwrócił się izraelski premier 14 maja 2018 r. do amerykańskiego przywódcy. Chwilę wcześniej została zainaugurowana działalność nowej ambasady USA w Jerozolimie. Najpotężniejsze państwo świata w namacalny sposób uznało „odwieczną stolicę Izraela".

Pozostało jeszcze 96% artykułu

Już za 19 zł miesięcznie przez rok

Jak zmienia się świat i Polska. Jak wygląda nowa rzeczywistość polityczna po wyborach prezydenckich. Polityka, wydarzenia, społeczeństwo, ekonomia i psychologia.

Czytaj, to co ważne.

Reklama
Plus Minus
Jan Maciejewski: Zaczarowana amnestia
Plus Minus
Agnieszka Markiewicz: Dobitny dowód na niebezpieczeństwo antysemityzmu
Plus Minus
Świat nie pęka w szwach. Nadchodzi era depopulacji
Plus Minus
Pierwszy test jedności narodu
Plus Minus
Wirtualni nielegałowie ruszają na Zachód
Reklama
Reklama