Pożar papierowej władzy

Nauczyliśmy się nie lubić państwa. Ale nie da się żyć bez niego.

Aktualizacja: 07.02.2015 15:48 Publikacja: 06.02.2015 01:00

Pożar papierowej władzy

Foto: Fotorzepa/Marek Obremski

Doświadczenia XX wieku mocno zraziły obywateli i filozofów do instytucji państwa. Ci, którzy wiedzieli cokolwiek o państwie totalitarnym, wiedzieli, że zwykło ono egzekwować swoją władzę siłą i niesprawiedliwie. Społeczeństwo, dążąc do powiększenia przestrzeni dostępnej jednostkom i grupom, przeciwstawiało mu się. Ci, którzy czytali marksistów, wiedzieli, że państwo ma zniknąć – a przedtem, jak chciał Antonio Gramsci, znaleźć się w stanie nierozwiązywalnego konfliktu ze „społeczeństwem obywatelskim". Walka była więc grą o sumie zerowej. Więcej społeczeństwa obywatelskiego to mniej państwa. Więcej państwa to mniej społeczeństwa.

W Polsce takie dialektyczne widzenie spraw było zresztą dodatkowo uzasadnione: podtrzymanie charakteru narodowego przez dwa wieki było możliwe przede wszystkim przez działania ograniczające penetrujący zakres władzy państwa. Zaborczego, okupacyjnego czy komunistycznego, ale zawsze – zgodnie z gramsciańską etykietą – hegemonicznego. Bohaterstwo i patriotyzm łączyły się u nas z walką z państwem i jego instytucjami.

Pozostało 85% artykułu
„Rzeczpospolita” najbardziej opiniotwórczym medium października!
Rzetelne informacje, pogłębione analizy, komentarze i opinie. Treści, które inspirują do myślenia. Oglądaj, czytaj, słuchaj.

Czytaj za 9 zł miesięcznie!
Plus Minus
Tomasz P. Terlikowski: Adwentowe zwolnienie tempa
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Plus Minus
„Ilustrownik. Przewodnik po sztuce malarskiej": Złoto na palecie, czerń na płótnie
Plus Minus
„Indiana Jones and the Great Circle”: Indiana Jones wiecznie młody
Plus Minus
„Lekcja gry na pianinie”: Duchy zmarłych przodków
Materiał Promocyjny
Bank Pekao wchodzi w świat gamingu ze swoją planszą w Fortnite
Plus Minus
„Odwilż”: Handel ludźmi nad Odrą