Tylko 99 zł za rok czytania.
Co zyskasz kupując subskrypcję? - możliwość zakupu tysięcy ebooków i audiobooków w super cenach (-40% i więcej!)
- dostęp do treści RP.PL oraz magazynu PLUS MINUS.
Aktualizacja: 13.03.2015 01:04 Publikacja: 13.03.2015 01:04
Jan Czekanowski, rektor Uniwersytetu Lwowskiego, sportretowany przez malarza Bolesława Barbackiego
Foto: NAC
Co, a przede wszystkim kto miałby do takiego muzeum trafić, jakie powinny być kryteria doboru? O to niech boli głowa przyszłego dyrektora takiej placówki i kuratorów, których dobierze sobie do pomocy. Ale podpowiadać i sugerować uchodzi, nie zawadzi, a nawet się godzi.
Od czasu rewolucji przemysłowej, a więc praktycznie od XIX wieku, państwo, które nie posiada odpowiedniego potencjału naukowego, nie może unowocześniać swojego przemysłu ani rozwijać jakichkolwiek dziedzin życia. Takie państwo staje się neokolonialnym rynkiem zbytu dla produktów z zagranicy. Nie mając nowoczesnych technologii, dostarcza taniej siły roboczej krajom wyżej rozwiniętym, w których powstają nowe technologie, materiały i rozwiązania organizacyjne. W rezultacie – mówiąc językiem sportowców – takie państwo gra w drugiej, jeśli wręcz nie w trzeciej lidze.
Niejedynym, ale głównym, najważniejszym elementem potencjału naukowego są ludzie, naukowcy. W okresie międzywojennym pod tym względem Polska znajdowała się w sytuacji gorszej niż zła. W okresie zaborów siłą rzeczy brakowało opieki własnego państwa nad badaniami naukowymi. Ale Polacy nieukami nie byli, nasi badacze studiowali i odnosili sukcesy w europejskich ośrodkach naukowych. Gdy powstała odrodzona, niepodległa ojczyzna, natychmiast porzucali intratne i prestiżowe stanowiska, powracali powodowani patriotyzmem i od tego momentu z ogromną energią pracowali dla własnego, nie dla obcego kraju. Wszystkich wymienić nie sposób, ale kilku, na początek, warto.
„Przyszłość” Naomi Alderman jest dobrze napisana, lecz słabo pomyślana. Tym samym wkracza w obszar naiwności. Bo...
W „Pilo and the Holobook” gracze wcielają się w kosmicznego lisa odkrywcę.
Jesteśmy zbudowani z tego samego „materiału”, a jednak starzejemy się inaczej.
Oglądam raczej starsze filmy. Ostatnio puściłam córkom film „Good bye, Lenin!” i zrobił na mnie większe wrażenie...
Warunków przyspieszenia transformacji technologicznej nad Wisłą jest wiele. Potrzebne są inwestycje w pracowników, w tym ich szkolenia, ale też dbałość o zdrowie. Nieodzowne są też ułatwienia natury prawnej i jak zawsze – finansowanie.
W nowym dziele twórcy „Peaky Blinders” bohaterowie, nawet ci szlachetni, noszą w sobie mrok. Jedni nauczyli się...
My jesteśmy gotowi na wszystkie scenariusze. Wprowadziliśmy wiele nowych modeli samochodów osobowych, w tym SUV-y, crossovery i auta sportowe. Mamy też pojazdy użytkowe dla wszystkich rodzajów działalności – mówi Attila Szabó, prezes i dyrektor zarządzający Ford Polska.
Masz aktywną subskrypcję?
Zaloguj się lub wypróbuj za darmo
wydanie testowe.
nie masz konta w serwisie? Dołącz do nas