Nie matura, lecz progenitura

Do pewnych rzeczy dorasta się z wiekiem. Pewnie większość z nas w życiu parę razy pobłądziła, goniąc za ułudą szczęścia, jaką daje sukces zawodowy i domek z ogródkiem w miłej dzielnicy.

Publikacja: 14.06.2015 01:01

Dominik Zdort

Dominik Zdort

Foto: Fotorzepa, Ryszard Waniek

Ale też podobną ułudą jest satysfakcja choćby z dobrego wykształcenia. Bo w końcu i tak pojawia się świadomość, że wszystko to furda. Że najważniejsza jest bezwarunkowa miłość, którą mogą obdarzyć nas wyłącznie nasi rodzice i nasze dzieci (bo z małżonkami to już różnie bywa). A jeśli nie ma się dzieci, to w pewnym momencie okazuje się, że w życiu pojawia się pustka, którą trudno wypełnić innymi sukcesami i przyjemnościami.

Przepraszam za tę seksistowską uwagę, ale ten problem bardziej dotyczy kobiet. Po pierwsze dlatego, że one zazwyczaj wcześniej tracą możliwość posiadania potomstwa, po drugie dlatego, że to one mają silny instynkt macierzyński. I to one w pewnym momencie mogą stanąć bezradne: tyle w życiu osiągnęłam, a brakuje mi czegoś ważnego. Dlatego tak potrzebny jest niedawno pokazany spot Fundacji Mamy i Taty. To nie jest nachalna propaganda: filmik jest delikatny, pozbawiony histerii. Przypomina, że warto rozsądnie zaplanować swoje życie i nie odkładać macierzyństwa na później.

Dostęp na ROK tylko za 79zł z Płatnościami powtarzalnymi BLIK

Jak zmienia się Polska, Europa i Świat? Wydarzenia, społeczeństwo, ekonomia i historia w jednym miejscu i na wyciągnięcie ręki.
Subskrybuj i bądź na bieżąco!
Plus Minus
Podcast „Posłuchaj Plus Minus”: Sztuczna inteligencja zabierze nam pracę
Plus Minus
„Samotność pól bawełnianych”: Być samotnym jak John Malkovich
Plus Minus
„Fenicki układ”: Filmowe oszustwo
Plus Minus
„Kaori”: Kryminał w świecie robotów
Materiał Promocyjny
Mieszkania na wynajem. Inwestowanie w nieruchomości dla wytrawnych
Plus Minus
„Project Warlock II”: Palec nie schodzi z cyngla