Reklama
Rozwiń

Paweł Kowal i Krzysztof Mazur na listach wyborczych: Ciała obce

Ile może zrobić w polskiej polityce pojedynczy człowiek? Niewiele, chyba że jest Jarosławem Kaczyńskim albo Grzegorzem Schetyną. Jednak w tych wyborach są kandydaci, którzy uważają inaczej. Naiwni?

Aktualizacja: 08.09.2019 12:25 Publikacja: 08.09.2019 00:01

Paweł Kowal i Krzysztof Mazur na listach wyborczych: Ciała obce

Foto: Reporter/Polska Press

Tak się ciekawie składa, że oba przykłady dotyczą Krakowa. Pierwszy, głośniejszy, to dr hab. Paweł Kowal startujący tam z pierwszego miejsca listy Koalicji Obywatelskiej do Sejmu. Drugi to dr Krzysztof Mazur, były prezes Klubu Jagiellońskiego, kandydat Zjednoczonej Prawicy do Senatu również w Krakowie. Smaczku dodaje, że Kowal również był prezesem Klubu Jagiellońskiego, tyle że w latach 90. Panowie wywodzą się więc z tego samego środowiska, dzieląc je z Jarosławem Gowinem czy Jadwigą Emilewicz. W Krakowie mają tych samych znajomych i byli (Kowal) lub są (Mazur) wciąż z tym miastem związani. Obu można nazwać konserwatystami z liberalną nutą. Nie dzielą ich zapewne mocno poglądy na to, jak powinno funkcjonować państwo, ale podzieliły ich okopy partyjne i jakoś będą sobie z tym musieli radzić. Szczęśliwie nie staną przynajmniej naprzeciwko siebie w bezpośrednim wyścigu. Ale jakoś się przecież ze sobą skonfrontują, nawet jeśli tylko pośrednio, firmując przecież w pewnym zakresie swoimi nazwiskami wszystkie brudne chwyty, które w tej kampanii się pojawią.

Pozostało jeszcze 93% artykułu

Już za 19 zł miesięcznie przez rok

Jak zmienia się Polska, Europa i Świat? Wydarzenia, społeczeństwo, ekonomia i historia w jednym miejscu i na wyciągnięcie ręki.

Subskrybuj i bądź na bieżąco!

Plus Minus
Od skandali do obserwacji świata w kryzysie
Plus Minus
„Las duchów”: Napięcie nad Uralem
Plus Minus
„Świetlni detektywi”: Ciemność widzę! Ale mam latarkę
Plus Minus
Polityka końca świata
Plus Minus
Wróciliśmy do czasów sprzed cywilizacji