Reklama
Rozwiń

Coachowie, kapłani, szamani

Od czego się zaczęło? Chwilowe załamanie osobowości, problemy w biurze zrekompensowane nadmierną ilością kawy i alkoholu, co zresztą widać było na pierwszy rzut oka.

Aktualizacja: 29.11.2015 07:00 Publikacja: 27.11.2015 00:51

Coachowie, kapłani, szamani

Foto: Fotorzepa

Ziemista cera, podkrążone oczy, szczecina na twarzy, nawet jeśli nie codziennie, to stanowczo zbyt często. Chwilowa depresja, która poruszyła rodzinę i znajomych.

Ktoś mi go podesłał? A może pojawił się sam? Ludzie jego profesji mają wyjątkowo wyostrzony wzrok. Wyławiają swoje ofiary z tłumu bez większych trudności. A potem stają naprzeciwko albo przysiadają się do stolika i spoglądając głęboko w oczy, składają ofertę nie do odrzucenia. Szukasz pomocy? Wsparcia? Nauczyciela? Pomogę ci, przyjacielu...

Pozostało jeszcze 90% artykułu

Tylko 99 zł za rok czytania.

Tylko teraz! RP.PL i NEXTO.PL razem w pakiecie!
Co zyskasz kupując subskrypcję? - możliwość zakupu tysięcy ebooków i audiobooków w super cenach (-40% i więcej!)
- dostęp do treści RP.PL oraz magazynu PLUS MINUS.
Plus Minus
Chaos we Francji rozleje się na Europę
Plus Minus
Podcast „Posłuchaj Plus Minus”: Przereklamowany internet
Plus Minus
Gość „Plusa Minusa” poleca. Joanna Opiat-Bojarska: Od razu wiedziałam, kto jest zabójcą
Plus Minus
„28 lat później”: Memento mori nakręcone telefonem
Plus Minus
„Sama w Tokio”: Znaleźć samą siebie
Plus Minus
Michał Kwieciński: Trzy lata z Chopinem