Reklama

Nie boję się rządów PiS

Monarchia gwarantuje bardziej kompetentnych ludzi na publicznych stanowiskach, niż rządy pochodzące z wyboru - mówi muzyk, Kazik Staszewski.

Publikacja: 18.12.2015 01:18

Nie boję się rządów PiS

Foto: Fotorzepa, Darek Golik

Plus Minus: 20 lat temu, kiedy był pan na wywiadówce swojego syna, już jako popularny i uznany artysta, nauczycielka, która uczyła również pana, zapytała: „Kaziu, kiedy ty się za jakieś poważne zajęcie zabierzesz?", na co  pan odpowiedział: „No, jeszcze trochę pośpiewam i zobaczymy, co będzie. Na razie chcę się jeszcze ponurzać w dzieciństwie". Nadal się pan nurza?

Granie i śpiewanie to jest sztuczne przedłużanie młodości. Dzięki temu, co robię, wciąż czuję się młody. Ponadto kontakty z młodymi ludźmi pozwalają zachować świeższy stan umysłu. Nie miałbym nic przeciwko temu, żebym takim wiecznym młodzieńcem pozostał. Widząc publiczność na koncertach, nie czuję jakiejś bariery wynikającej z wieku. Gdybym się parał innym zajęciem, prawdopodobnie nie byłoby to możliwe. Raczej nie jest czymś normalnym, żeby tata uczestniczył w imprezach, które organizują jego dzieci. A ja mam tak bardzo często.

Pozostało jeszcze 95% artykułu

Już za 19 zł miesięcznie przez rok

Jak zmienia się świat i Polska. Jak wygląda nowa rzeczywistość polityczna po wyborach prezydenckich. Polityka, wydarzenia, społeczeństwo, ekonomia i psychologia.

Czytaj, to co ważne.

Reklama
Plus Minus
„Wyrok”: Wojna zbawienna, wojna błogosławiona
Plus Minus
„Arnhem. Dług hańby”: Żelazne spadochrony
Plus Minus
„Najdalsza Polska. Szczecin 1945-1950”: Miasto jako pole gry
Plus Minus
„Dragon Ball Z: Kakarot: Daima”: Niby nie rewolucja, ale wciąga
Plus Minus
„ZATO. Miasta zamknięte w Związku Radzieckim i Rosji”: Wstęp wzbroniony
Materiał Promocyjny
Firmy coraz częściej stawiają na prestiż
Reklama
Reklama