Reklama

Jak Deyna przed Legią uciekał

Peerelowska bezpieka nie zajmowała się wyłącznie tropieniem ludzi opozycji, Kościoła i intelektualistów. Sporo pracy wkładała również w inwigilację polskich futbolistów, szczególnie uważnie przyglądając się temu, kto, kiedy i w jakich okolicznościach zmienia klub.

Aktualizacja: 24.01.2016 18:43 Publikacja: 21.01.2016 23:13

Futbol w okresie PRL był oficjalnie sportem amatorskim. Praktyka była jednak inna – nasi piłkarze byli zawodowcami, których kluby pozyskiwały na różne sposoby. Czasem dzięki doskonałym (oczywiście jak na Polskę Ludową) warunkom finansowym, częściej jednak wykorzystując swą uprzywilejowaną pozycję czy po prostu układy. Wiele na ten temat można się dowiedzieć z dokumentów SB zgromadzonych dziś w IPN.

Dziekanowski – miliony za „amatora"

Pozostało jeszcze 97% artykułu

Już za 19 zł miesięcznie przez rok

Jak zmienia się świat i Polska. Jak wygląda nowa rzeczywistość polityczna po wyborach prezydenckich. Polityka, wydarzenia, społeczeństwo, ekonomia i psychologia.

Czytaj, to co ważne.

Reklama
Plus Minus
Gość „Plusa Minusa” poleca. Diana Brzezińska: Bachata i morderstwa
Plus Minus
„Gra w kości”: Święte kości
Plus Minus
„Przyjaciele muzeum”: Sztuka zdobywania darczyńców
Plus Minus
„Mafia: The Old Country”: Wyspa jak z krwawego obrazka
Plus Minus
„Lato 69”: Edukacja seksualna
Reklama
Reklama