Reklama
Rozwiń

Terlikowski: Pragmatyczna teoria prawdy

Histeria i wzburzenie moralne rzadko służą refleksji intelektualnej, ale za to często ujawniają prawdziwe przyczyny intelektualnego zaangażowania w jakąś sprawę.

Aktualizacja: 26.02.2016 20:33 Publikacja: 26.02.2016 00:00

Tomasz Terlikowski

Tomasz Terlikowski

Foto: Fotorzepa, Rafał Guz

Czytaj więcej:

I nie chodzi tylko o osobiste wybory (choć i one czasem mają znaczenie, co pokazała sprawa Lesława Maleszki), ale także o prawdziwe, a nie tylko deklarowane, założenia filozoficzne. W obecnej debacie prawdziwy sposób rozumowania obrońców Lecha Wałęsy ujawnił ksiądz Sławomir Szczepaniak (jak sam się podpisuje: doktor nauk humanistycznych i filozofii). Na łamach „Gazety Wyborczej" zamieścił sążnisty tekst, w którym wprowadza absolutnie nowatorskie standardy w dziedzinie historiografii i myślenia o źródłach. „Nie wiem, co Wałęsa podpisał, a czego nie podpisał. Jest to zupełnie nieistotne z punktu widzenia historii" – oznajmił duchowny.

Pozostało jeszcze 85% artykułu

Już za 19 zł miesięcznie przez rok

Jak zmienia się Polska, Europa i Świat? Wydarzenia, społeczeństwo, ekonomia i historia w jednym miejscu i na wyciągnięcie ręki.

Subskrybuj i bądź na bieżąco!

Plus Minus
Kto zapewni Polsce parasol nuklearny? Ekspert z Francji wylewa kubeł zimnej wody
Plus Minus
Trzęśli amerykańską polityką, potem ruch MAGA zepchnął ich w cień. Wracają
Plus Minus
Antropolog kultury: Pozorna moc obrazów trzyma się mocno
Plus Minus
Mariusz Cieślik: Dwie nowe ekranizacje „Lalki” Bolesława Prusa? O dwie za dużo
Plus Minus
Novak Djoković. Opowieść o zwyczajnym szaleństwie