Reklama
Rozwiń

Katastrofa październikowa

Rosjanie mają problem z rodzimą historią. Wydawało się, że krach mocarstwa komunistycznego otworzy możliwość mierzenia się z ciemnymi kartami przeszłości.

Publikacja: 26.01.2017 23:15

„Historia Rosji XX wieku. 1894-1922” (pod redakcją Andrieja Zubowa), Narodowe Centrum Kultury, Warsz

„Historia Rosji XX wieku. 1894-1922” (pod redakcją Andrieja Zubowa), Narodowe Centrum Kultury, Warszawa 2016

Foto: Rzeczpospolita

Stało się inaczej – reżim Władimira Putina postanowił konsolidować naród wokół poczucia zbiorowej dumy, a nie krytycznej refleksji nad epoką sowiecką.

Świadectwem tej tendencji jest choćby obowiązujące ustawodawstwo. I tak na przykład w ubiegłym roku pewien mieszkaniec Permu został skazany na karę wysokiej grzywny za to, że napisał w serwisie społecznościowym, iż Polska stała się ofiarą III Rzeszy i ZSRR. Przypominanie o tym, że Związek Sowiecki miał swój udział w rozpętaniu drugiej wojny światowej, jest wedle prawa rosyjskiego aktem „rehabilitacji nazizmu".

Pozostało jeszcze 82% artykułu

Dostęp na ROK tylko za 79zł z Płatnościami powtarzalnymi BLIK

Jak zmienia się Polska, Europa i Świat? Wydarzenia, społeczeństwo, ekonomia i historia w jednym miejscu i na wyciągnięcie ręki.
Subskrybuj i bądź na bieżąco!
Plus Minus
Chaos we Francji rozleje się na Europę
Plus Minus
Podcast „Posłuchaj Plus Minus”: Przereklamowany internet
Plus Minus
Gość „Plusa Minusa” poleca. Joanna Opiat-Bojarska: Od razu wiedziałam, kto jest zabójcą
Plus Minus
„28 lat później”: Memento mori nakręcone telefonem
Plus Minus
„Sama w Tokio”: Znaleźć samą siebie