Aktualizacja: 15.09.2017 17:59 Publikacja: 15.09.2017 00:01
Foto: Fotorzepa, Darek Golik
Po pierwsze, niepokoi mnie deklaracja apolityczności. Jedni z pierwszych uczestników ruchu reprezentują bardzo konkretny światopogląd, nazwijmy go lewicowym. Żeby nie wiem jak na to patrzeć, ruch powstaje jako przeciwwaga światopoglądowa do polityki kulturalnej PiS. I mnie ich polityka niepokoi, ba, przeraża nawet. Dlatego też wpisałabym się chętnie, ale w ruch jednoznacznie polityczny, opozycyjny w stosunku do polityki kulturalnej PiS. Na takiej bazie dopiero można mówić o różnicach estetycznych i światopoglądowych wewnątrz opozycji. Jeśli jednak ruch zakłada apolityczność, to ja, osoba niezależna, po prostu już w progu czuję fałsz.
Wybitny aktor i reżyser opowieścią o duńskim księciu zaskoczył tych, którzy spodziewali się klasycznego teatru a...
Nie dajcie się zwieść! „Zamęt” nie ma nic wspólnego z „Gwiezdnymi wojnami”!
„Listy” Marii Skłodowskiej-Curie i Alberta Einsteina są książką wyjątkową ze względu na tematy oraz jakość edyto...
„Oszukać przeznaczenie: Więzy krwi” to udany powrót morderczej serii.
W świecie zalanym bylejakością potrzeba miejsc wyznaczających estetyczne standardy.
Masz aktywną subskrypcję?
Zaloguj się lub wypróbuj za darmo
wydanie testowe.
nie masz konta w serwisie? Dołącz do nas